Joe Biden, zaciekły zwolennik zabijania dzieci nienarodzonych, znów przyjął Komunię Świętą. Stało się to w ostatnią niedzielę w kościele Świętego Józefa w Wilmington, rodzinnej parafii prezydenta. Nauczanie Kościoła jasno mówi, że Komunii Świętej nie należy udzielać tym politykom, którzy z powodu swojego współuczestnictwa w moralnym złu aborcji nie są w pełnej jedności z Kościołem.
„Prezydent deklaruje, że jest pobożnym katolikiem, ale jego administracja przyjęła najbardziej radykalną politykę proaborcyjną w historii USA. Biden nie tylko niedawno zezwolił na sprzedaż leków aborcyjnych drogą pocztową bez wizyty lekarskiej, ale także próbuje zmusić podatników do płacenia za aborcje planowe w Medicaid i innych krajach” – czytamy na portalu lifenews.com.
Mowa tutaj o tzw. poprawce Hyde’a, którą Demokraci konsekwentnie odrzucają, a która uratowała podczas 40 lat swojego obowiązywania, około 2,5 mln dzieci nienarodzonych. Pomimo tych, jawnie sprzecznych z nauczaniem Kościoła działań, prezydent po raz kolejny przystąpił do Komunii Świętej, a katolicki kapłan z jego parafii, Komunii mu nie odmówił.
Wesprzyj nas już teraz!
Działania Joe Bidena stojące w jawnej sprzeczności z nauczaniem Kościoła Katolickiego, do członkostwa w którym amerykański prezydent się przyznaje, wywołują wiele kontrowersji i gorącą dyskusję nie tylko wśród zwykłych katolików, ale i u samych hierarchów kościelnych. Episkopat Stanów Zjednoczonych podzielił się na zwolenników i przeciwników udzielania Komunii Świętej obecnemu przywódcy USA i aktualnie prowadzi prace nad sporządzeniem dokumentu, który jasno określałby zasady, kiedy katolik nie może przystępować do Komunii Świętej. Biskupi oświadczyli, że sprawa dotyczy wiary oraz ich troski o dusze ludzi i nie biorą na cel żadnej partii politycznej, ani polityka.
W Stanach Zjednoczonych trwa ożywiona debata, czy zwolennicy aborcji, a zwłaszcza tak otwarcie się do tego przyznający, jak obecny lokator Białego Domu, mogą przystępować do Komunii Świętej. Rozognia ją agresywna polityka Joe Bidena w kwestii promocji i dostępności aborcji. Według wielu Amerykanów obecny prezydent, w swoich działaniach skierowanych przeciw dzieciom nienarodzonym, wyprzedził dotychczasowego lidera w tej dziedzinie, Barracka Obamę.
Źródła: lifenews.com
JSJK