Napór na granicę z Białorusią nie słabnie. Tylko podczas ostatniego weekendu zaporę próbowało pokonać 380 imigrantów. Kilkukrotnie migranci zaatakowali polskie służby. Dopiero dziś Wojsko Polskie poinformowało, że w ostatni czwartek imigrant zaatakował jednego z żołnierzy, który wskutek obrażeń trafił do szpitala.
Zapora i jej infrastruktura na granicy polsko białoruskiej jest wciąż wzmacniana. Do końca grudnia zmodernizowana zostanie tzw. droga techniczna wzdłuż granicy, którą na akcje zatrzymania forsujących zaporę imigrantów jeżdżą służby mundurowe.
Jak poinformowała Straż Graniczna ponad 290 mln zł będzie kosztowała modernizacja i utwardzenie drogi technicznej biegnącej wzdłuż polsko-białoruskiej granicy w województwie podlaskim. Prace mają potrwać do połowy grudnia. Powstanie tam droga, na większości odcinków, asfaltowa. Tą drogą jeżdżą wzdłuż granicy patrole. Jadą nią też do akcji pogranicznicy czy woskowi, gdy na jakimś odcinku granicę próbują forsować imigranci. Dobra jakość drogi jest więc warunkiem przeprowadzenia szybkiej i skutecznej interwencji.
Wesprzyj nas już teraz!
„Wykonanie ulepszonej nawierzchni drogi wpłynie na skuteczność i szybkość podejmowanych działań przez służby, co zwiększy efektywność ochrony granicy zewnętrznej UE” – podała w komunikacie prasowym SG.
Modernizacja drogi technicznej wzdłuż zapory na polsko-białoruskiej granicy w Podlaskiem jest więc jedną z głównych tegorocznych inwestycji Straży Granicznej. Inwestycja przewiduje modernizację całego odcinka istniejącej drogi technicznej o długości około 186 km. Cała droga ma być gotowa do końca grudnia tego roku. Podlaski Oddział SG odpowiada za ochronę 247 km granicy z Białorusią; cały ten odcinek granicy objęty jest monitoringiem. Na 186 km linii tej granicy postawiono tzw. barierę fizyczną (zapora) o wysokości 5,5 m, a jej uzupełnieniem jest bariera elektroniczna, która obejmuje także m.in. rzeki Świsłocz i Istoczankę. Dzięki ostatnim inwestycjom zapora stalowa, a także elektroniczna zostały zmodernizowane i wzmocnione. Do końca roku wzdłuż granicy, przede wszystkim na odcinkach rzecznych, ma stanąć też pięć wież obserwacyjnych; ich koszt to około 47 mln zł.
Od połowy czerwca 2024 roku w Podlaskiem obowiązuje tzw. strefa buforowa. Jest sukcesywnie przedłużana przez MSWiA, była też rozszerzona i obejmuje obecnie długość granicy na odcinku 78,29 km w powiecie hajnowskim oraz części powiatu białostockiego. Chodzi o teren działania placówek SG w Michałowie, Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych i w Czeremsze. Na blisko 60 km granicy nie wolno przebywać w pasie o szerokości 200 metrów od linii granicy, na odcinku ponad 15 kilometrów położonym w rejonie rezerwatów przyrody pas ma ok. 2 km szerokości, a na odcinku blisko 3,8 km szerokość strefy to ok. 4 km.
Tylko podczas ostatniego weekendu zaporę próbowało pokonać 380 imigrantów. Kilkukrotnie zaatakowali oni polskie służby. Zdarzenia te miały miejsce na odcinkach ochranianych przez placówki SG w Bobrownikach, Michałowie, Narewce, Płaskiej, Białowieży, Lipsku, Dubiczach Cerkiewnych i Czeremsze. Ponad 120 prób nielegalnego przekroczenia granicy odnotowano w piątek. W sobotę takich przypadków było już blisko 160, a w niedzielę ponad 90. Cudzoziemcy, aby przedostać się na terytorium Polski usiłowali pokonać barierę, jak i monitorowane graniczne rzeki Świsłocz, Narew, Leśna Prawa i Istoczanka. Kilkukrotnie dochodziło też do agresywnych ataków ze strony osób znajdujących się za techniczną zaporą. Migranci rzucali w stronę polskich patroli niebezpiecznymi przedmiotami. W trakcie jednego z ataków wybito szybę w służbowym samochodzie Straży Granicznej.
W ostatnim czasie dużo imigrantów wchodziło do naszego kraju przez Litwę, dlatego tydzień temu wprowadzono kontrolę na granicy z tym krajem, który również, tak jak Polska należy do UE. Wczoraj funkcjonariusze Straży Granicznej we współpracy z ełcką policją zatrzymali na polsko-litewskiej granicy kobietę, która przewoziła dwóch nielegalnych migrantów. Wcześniej zatrzymano również trzech kurierów, którzy przewozili czterech nielegalnych migrantów. Kurierzy to Łotysze, a przewożeni migranci to trzech Somalijczyków i jeden obywatel Sudanu.
Kontrole na granicy z Litwą, za które odpowiada Podlaski Oddział Straży Granicznej, wróciły 7 lipca. SG realizuje je we współpracy z policją oraz 1. Podlaską Brygadą Obrony Terytorialnej. Granica z Litwą ma 104 km długości. Kontrole są prowadzone łącznie w 13 miejscach. Trzy z nich to przejścia graniczne, w tym drogowe – w Budzisku i Ogrodnikach oraz kolejowe w Trakiszkach. Tam kontrole odbywają się w sposób ciągły, przez całą dobę. Pozostałe 10 miejsc, gdzie można przekraczać granicę, to tzw. miejsca kontroli doraźnej. W ciągu siedmiu dni od wprowadzenia kontroli granicznych na polsko-litewskiej granicy Straż Graniczna odprawiła ponad 40 tysięcy osób, a zatrzymała już 42 osoby. Spośród tych osób, 15 migrantom odmówiono wjazdu, 19 przekazano w ramach readmisji, a ośmiu to kurierzy przewożący nielegalnych migrantów z Litwy.
Podczas minionego weekendu zatrzymano również czterech kurierów. W Narewce osobowy peugeot nie zatrzymał się do kontroli drogowej, funkcjonariusze straży Granicznej wszczęli pościg. Po chwili kierowca uciekającego auta stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Okazało się, że obywatel Kirgistanu i obywatel Ukrainy przewozili obywatela Iraku. Funkcjonariusze z placówki SG w Czeremsze zatrzymali obywatela Polski, który dwóch migrantów pochodzących z Etiopii i Erytrei przewoził w bagażniku osobowego BMW. Kolejny kurier, również będący obywatelem Polski został zatrzymany w rejonie Białowieży. Jego pasażerami byli obywatel Afganistanu i Iraku.
Od początku 2025 roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali już 101 pomocników i organizatorów w nielegalnym przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy. Od początku roku granicę polsko – białoruską próbowało przekroczyć ponad 24 tysiące imigrantów.
Adam Białous