Polscy fachowcy są mile widziani w Arabii Saudyjskiej. Tak przynajmniej zapewniają przedstawiciele tamtejszych władz. Teraz okazuje się, że nie tylko fachowcy, ale i nasze produkty spożywcze mają wzięcie w tym kraju. Nie mogą też narzekać polskie firmy z branży turystycznej oraz medycznej. Okazuje się, że również Saudyjczycy przygotowują się do inwestycji w naszym kraju.
W tym tygodniu odbędą się w Arabii Saudyjskiej targi spożywcze, na które wybiera się 13 polskich przedsiębiorstw z tej branży, które liczą na wejście na tamtejszy rynek. Według prezesa Regionalnej Izby Gospodarczej z Łodzi Witolda Gerlicza jest szansa, że się to uda, ponieważ Arabia Saudyjska musi importować żywność, a nasze produkty bardzo przypadły do gustu Saudyjczykom. Co więcej na naszą korzyść działa też fakt, że decydenci 20-30 lat temu studiowali w Polsce i mają zaufanie do polskich towarów.
Wesprzyj nas już teraz!
Z drugiej strony można również zauważyć, że inwestorzy z tego kraju również przymierzają się do rozpoczęcia działalności na naszym terenie. Za niecały miesiąc przyjadą do nas na zaproszenie Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych. Głównie będą to przedstawiciele branży spożywczej, najbardziej prężnie rozwijającej się dziedziny współpracy między oboma krajami. Oprócz tego obecni będą także przedsiębiorcy z branży medycznej i turystycznej.
Ci pierwsi są zainteresowani sanatoriami i domami starości w Polsce, usługami rehabilitacyjnymi i leczniczymi. Na ofertę mogą liczyć np. szpital w Poddębicach i ośrodek rehabilitacji narządów ruchu w Kolumnie koło Łasku. To zapewne jednak nie koniec propozycji.
Branża turystyczna ma z kolei szansę przyciągnąć saudyjskich turystów. Według Macieja Stańczuka z Saudyjskiej Rady Biznesu w Polsce, rozważane są oferty pakietów wycieczkowych do Polski, np. połączenie pobytów leczniczych i narciarskich za trzykrotnie niższą cenę niż w Szwajcarii. Duże szanse ma Zakopane, choć Saudyjczycy mają zastrzeżenia co do braku lotniska czy fatalnych warunków na zakopiance. Korzystne są natomiast ceny w stosunku do jakości. I oczywiście pozostał też sentyment do Polski.
Być może otworzy się też saudyjski rynek petrochemiczny i wydobywczy dla polskich producentów maszyn i urządzeń. W dalszym ciągu ważna jest też oferta dla firm budowlanych w związku z szeroko zakrojonymi inwestycjami w tym zakresie. Niestety zniechęcający może być przykład Polimex-u Arabii. Spółka ta powstała przy współpracy Polimex-u Mostostal i saudyjskich współpracowników. Niestety tamta już nie istnieje, a Mostostal ma poważne problemy finansowe.
Iwona Sztąberek
Źródło: www.forsal.pl