– To skandaliczne, po prostu skandaliczne… – mówił ks. Charles Murr, komentując nadużycie liturgiczne, do jakiego doszło w szwajcarskiej parafii. Zdaniem autora książki „Morderstwo 33 stopnia”, poświęconej wpływom masonerii w Watykanie, biskupi tolerują coraz bardziej rażące przykłady niszczenia katolickiej obrzędowości, ponieważ sami tego chcą.
W pierwszych dniach września internet obiegły nagrania ukazujące katolicką Mszę Świętą „koncelebrowaną” przez kobietę. Świecka prowadziła część Modlitwy Eucharystycznej poprzedzającej konsekrację, a w czasie podniesienia stała za ołtarzem razem z celebransem. Takie zachowanie skutkuje zaciągnięciem kary interdyktu mocą samego prawa, oraz sprzeciwia się prawu kanonicznemu.
We wtorkowej rozmowie z redaktorem naczelnym portalu lifesitenews.com, Johnem Henrym Westenem, zdarzenie to komentował ks. Charles Murr, znany z autorstwa książki „Morderstwo 33 stopnia”, opisującej wpływy masonerii w Watykanie. Jak podkreślił kapłan, obok niewątpliwie porażającego nadużycia, jakim było pozwolenie świeckiej kobiecie odgrywanie roli księdza, nieustannie ma miejsce ogromna ilość innych skandali, a łamiący przepisy liturgiczne pozostają bezkarni.
Wesprzyj nas już teraz!
Co ciekawe, jak wskazał rozmówca lifesitenews.com, do podobnych naruszeń nie dochodzi podczas odprawiania Mszy Świętej w tradycyjnym rycie. – Czy słyszałeś o jakichkolwiek nadużyciach we Mszy łacińskiej ? – pytał prowadzącego. – Ja nie, a widziałem ich setki – kontynuował kapłan. Duchowny podkreślił, że różnica ta wynika z faktu, że ścisłe rubryki „Mszy trydenckiej” nie zostawiają miejsca na indywidualną inwencję celebransa.
W opinii ks. Charlesa Murra ta powszechna tolerancja dla niszczenia katolickiej liturgii wynika z faktu, że przedstawiciele władzy duchownej nie tyle nie potrafią, co nie chcą przeciwstawić się erozji liturgii.
Zdaniem rozmówcy anglojęzycznego medium, niefrasobliwe sprawowanie sakramentów datuje się od Soboru Watykańskiego II i „zaczęło się w Rzymie”. – Kiedy abp. Bugnini postanowił, że przerobi całą litrugię. (…) Wszyscy zaangażowani w to przedsięwzięcie byli liberałami w najgorszym sensie tego słowa. I mieli swoją agendę – wyjaśniał.
Jednym z efektów działania zawiadywanej przez zwolenników reformy komisji, jak wskazywał ks. Murr, było wprowadzenie możliwości wyboru kilku formuł modlitw eucharystycznych przez celebransa. Najczęściej używaną, jak zauważał, jest II Modlitwa Eucharystyczna, którą wybiera się… wyłącznie z powodu, że jest ona najkrótsza. – To zakończona sukcesem próba ominięcia zakazu zmiany słów Kanonu Rzymskiego – podsumował ks. Murr.
Źródło: lifesitenews.com
FA