Jak wskazują eksperci GUS, w lipcu poziom inflacji wyniósł 10,8 proc. Jednak sierpień może być kolejnym miesiącem, gdy odnotowany zostanie spadek inflacji. Wg ekonomisty Banku PKO BP, poziom ten wyniesie ok. 10 proc.
„Spodziewamy się, że inflacja w lipcu wyniesie 10,8 proc. rok do roku, tak jak pokazał szybki szacunek GUS, a inflacja sierpniowa będzie na granicy 10 proc.” – powiedział PAP ekonomista banku PKO BP Kamil Pastor. Z kolei w czerwcu tempo wzrostu cen sięgało 11,5 proc. rok do roku.
„Nie spodziewamy się rewizji szybkiego szacunku, sądzimy, że inflacja w lipcu wyniosła 10,8 proc. r/r, a tym samym potwierdzony zostanie pierwszy od lutego 2021 r. spadek cen miesiąc do miesiąca – nie uwzględniając lutego 2022 r., kiedy także doszło do spadku cen, ale wynikał on z obniżki stawek VAT” – powiedział PAP ekonomista banku PKO BP Kamil Pastor. Jego zdaniem w sierpniu dojdzie do kolejnego spadku inflacji.
Wesprzyj nas już teraz!
„Struktura tego spadku będzie zbliżona do tego, co widzieliśmy w lipcu, czyli będzie on napędzany przez obniżającą się inflację żywnościową r/r, zaś hamować go będzie mniejszy spadek r/r cen paliw. Spodziewamy się, że inflacja w sierpniu będzie na granicy 10 proc. r/r” – stwierdził Kamil Pastor.
To, czy inflacja pozostanie dwucyfrowa, czy też spadnie poniżej 10 proc. r/r, ma duże znaczenie ze względu na wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego. Jako warunki obniżek stóp procentowych wymienił on przekonanie Rady Polityki Pieniężnej, że inflacja będzie się obniżać w kierunku celu inflacyjnego oraz zejście wskaźnika poniżej 10 proc. r/r.
„Widzimy ryzyko, że inflacja będzie wyższa niż szacowane przez nas obecnie 10 proc. r/r a jej źródłem są ceny paliw. Trendy na światowych rynkach ropy wskazują, że ceny paliw w sierpniu będą rosły. Z kolei szansę na spadek inflacji poniżej 10 proc. widzimy w cenach żywności, które w ostatnim czasie spadały szybciej od oczekiwań i sezonowego wzorca” – stwierdził ekonomista PKO BP.
Źródło: PAP/Marek Siudaj
WMa