Minister ds. równości Katarzyna Kotula przyznała, że kwestie dotyczące rozszerzenia pojęcia „mowy nienawiści” oraz legalizacji związków partnerskich konsultowała ze środowiskiem LGBT. Politycy mieli „umówić się” z homolobby w sprawach priorytetów polityki nowego rządu.
– Umówiliśmy się ze środowiskiem osób LGBT, że przed ustawą o związkach partnerskich, do Kodeksu Karnego będzie wpisana mowa nienawiści ze względu na orientację i płeć – przyznała Kotula w programie „Graffiti”. Polityk Lewicy nawiązała do zapisów umowy koalicyjnej, w której zapewniono nowelizacją Kodeksu karnego, tak by „mowa nienawiści ze względu na orientację seksualną i płeć była ścigana z urzędu”.
Brak jednoznacznej definicji wymienionych przestępstw rodzi uzasadnione obawy związane z egzekwowaniem prawa, mogącego służyć jako pałka tęczowych środowisk do pacyfikacji politycznych oponentów w przestrzeni publicznej.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister ds. równości zadeklarowała także, że ustawa dotycząca związków partnerskich pojawi się jak najszybciej. – Chcielibyśmy ją na wiosnę procedować – dodała.
– W ustawie ma być zawieranie związków w urzędach. Mamy wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że należy uregulować związki partnerskie – zaznaczyła Kotula. – Rozmawiamy z naszymi koalicjantami z PSL, aby to był projekt rządowy – zaznaczyła.
Polityk Lewicy zapewniła, że jeżeli ustawa wejdzie w życie, będzie „jedną z pierwszych osób, która w taki związek ze swoim partnerem wstąpi”.
Źródło: polsatnews.pl
PR
Kaja Godek: To PiS a nie wyrok TK przygotował grunt pod lewicową rewolucję