Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał sześć decyzji dotyczących ukarania wpływowych twórców treści internetowych, tzw. influencerów za brak współpracy z UOKiK. Kary wyniosły łącznie 139 tys. zł, a otrzymali je m.in. Maffashion, Kruszwil i Dubiel.
W ramach prowadzonych postępowań w sprawie oznaczania treści komercyjnych w mediach społecznościowych oraz podejrzenia scamu (oszustwa), prezes urzędu zwrócił się do kilkudziesięciu wiodących influencerów, w celu zebrania informacji o funkcjonowaniu branży marketingu internetowego. Kilku twórców nie udzieliło informacji lub nie przesłało dokumentów, których zażądał UOKiK.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podkreślił, że kontrolerzy sprawdzili m.in., z czego konkretnie wynikają zaniedbania w oznaczaniu postów sponsorowanych – kiedy winę ponosi twórca, a kiedy ukrycia charakteru reklamy wymaga sam zleceniodawca. „Niezbędne było więc pozyskanie odpowiedzi twórców na konkretne pytania lub przesłanie nam odpowiednich dokumentów” – wskazał Chróstny.
Wesprzyj nas już teraz!
Brak współpracy w toku postępowania to poważne naruszenie, a nieudzielenie odpowiedzi UOKiK niesie za sobą konsekwencje prawne i finansowe – „to naruszenie przepisów i może skończyć się nałożeniem kary finansowej nawet do 50 mln euro”.
Prezes UOKiK wydał sześć decyzji, które dotyczą ukarania influencerów za brak współpracy. „Kary wyniosły łącznie 139 tys. zł” – wskazano. Otrzymali je: Kruszwil Marek Kruszel (50 tys. zł); MD Marcin Dubiel (25 tys. zł); Maffashion Julia Kuczyńska (30 tys. zł); Paweł Malinowski (20 tys. zł); Marcin Malczyński (10 tys. zł); Marley Marlena Sojka (4 tys. zł).
Decyzje nie są prawomocne; influencerom przysługuje odwołanie do sądu – przekazał UOKiK.
Chróstny zaznaczył, że influencer jest twórcą treści, które wpływają na jego społeczność. „Gdy idziemy do sklepu – to nasz cel jest jasny – zakup różnego rodzaju produktów. Gdy surfujemy po sieci i podglądamy życie naszych ulubionych gwiazd, nie chcemy, aby podprogowo sprzedawały nam np. wkładki do butów zwiększające kreatywność, których nawet nie przetestowały” – stwierdził.
Warto zaznaczyć, że wymienieni twórcy posiadają wpływ na setki tysięcy, zwłaszcza młodych ludzi. Stąd nazwa ich profesji – influencerzy (ang. to influence – wpływać na coś, kogoś). Przykładowo, Maffashion posiada ponad 1 milion 600 tys. obserwujących na Instagramie, Marcin Dubiel – już ponad 2 miliony 400 tys. Popularność w mediach społecznościowych często przekłada się na współpracę z koncernami i firmami, które w zamian za reklamę na poszczególnych profilach w mediach społecznościowych są gotowe płacić bardzo wysokie sumy.
PAP
oprac. PR