Szefowa Secret Service Kimberly Cheatle podała się we wtorek do dymisji w związku z nieudanym zamachem na Donalda Trumpa, do którego doszło 13 lipca podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii – podała agencja AP. Joe Biden przyjął dymisję.
– Biorę pełną odpowiedzialność za niedociągnięcia w zapewnieniu bezpieczeństwa. W świetle ostatnich wydarzeń z ciężkim sercem podjęłam trudną decyzję o rezygnacji ze stanowiska dyrektora – napisała Cheatle w cytowanej przez AP wiadomości do personelu agencji.
Zeznając w poniedziałek przed komisją nadzoru Izby Reprezentantów, Cheatle przyznała, że kierowana przez nią służba zawiodła w związku z nieudanym zamachem na Trumpa, republikańskiego kandydata na prezydenta USA.
Wesprzyj nas już teraz!
– 13 lipca ponieśliśmy porażkę. Zamach na byłego prezydenta Donalda Trumpa jest największą porażką operacyjną Secret Service od dziesięcioleci – powiedziała Cheatle.
Początkowo szefowa Secret Service wykluczała podanie się do dymisji w związku z atakiem. Jednak z następnych wiadomości dowiadujemy się, że prezydent Joe Biden potwierdził we wtorek jej rezygnację. Biden zapowiedział, że wkrótce mianuje nowego dyrektora Tajnych Służb. Cheatle była szefową Secret Service od 2022 roku.
Źródło: PAP