5 lipca 2012

Największe bankructwo w historii polskiej turystyki

(fot.pale/sxc.hu)

Nie jest ono pierwsze i raczej nie będzie ostatnie w tym roku. Najprawdopodobniej jest jednak największe w historii polskiej turystyki. Mowa oczywiście o upadku biura Sky Club. Poszkodowanych w jego wyniku jest ponad 20 tys osób, a straty są szacowane na ponad 50 mln. zł. Niestety z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że jeszcze w tym roku mogą ogłosić upadłość kolejne 3-4 takie podmioty.

 

Kto poniesie koszty bankructwa Sky Club? W pierwszej kolejności oczywiście klienci, którzy albo już są w trakcie wycieczek i czekają na powrót do kraju, jest ich 4,7 tys., a także ci, którzy już wykupili wycieczki do końca października – jest ich aż 18 tys. Straty dotkną także firmy ubezpieczeniowe oraz Urząd Marszałkowski (można więc powiedzieć, że wszyscy podatnicy w jakimś stopniu za to zapłacą).

Wesprzyj nas już teraz!

 

Samo sprowadzenie turystów do Polski w trybie nagłym będzie bardzo kosztowne. Według wyliczeń wyczarterowanie lotów dla blisko 5-tysięcznej rzeszy poszkodowanych wyniesie 18 mln zł.  Do tego trzeba dodać zwrot po średnio 2 tys. zł. na osobę czyli prawie 10 mln. Kolejnym problemem będą roszczenia hoteli, które stracą na natychmiastowej ewakuacji klientów feralnego biura – tu koszty mogą wynieść ok. 5 mln. W kolejce po odszkodowania za zerwanie umowy stoi 18 tys. osób, które wpłaciły zaliczki lub też pełne kwoty na poczet wyjazdów. Średnio może to być 1 tys. zł na głowę co daje kolejne 18 mln. zł. W sumie straty wyniosą więc 51 mln. zł.

 

W pierwszej kolejności na pokrycie strat mogą liczyć hotele, gdzie mieszkają turyści oczekujący na powrót do kraju. Spore zyski czekają linie lotnicze, które obsłużą czartery dla poszkodowanych klientów biura. Niestety samo biuro posiada tylko 25 mln. zabezpieczenia, co oznacza, że koszty powrotu turystów do kraju pochłoną lwią część z tej sumy. Pozostanie jeszcze kwestia masy upadłościowej, której wartość nie jest znana, o ile będzie co licytować.

 

To największa upadłość biura turystycznego w historii branży w Polsce zarówno w kwestii liczby poszkodowanych jak i kosztów. Oferta Sky Club była bardzo bogata i jednocześnie jedna z najdroższych. Liczba klientów sięgała 170 tys. rocznie co plasowało firmę na siódmym miejscu w rankingu największych biur podróży w naszym kraju.

 

Problemy branży turystycznej są jednak znacznie większe. Poza czterema upadłymi w tym roku biurami, podobną liczbą podmiotów zagrożonych upadkiem do końca 2012 r., na liście Krajowego Rejestru Długów jest jeszcze 426 zadłużonych firm z tej branży. Aby uchronić się przed podobną sytuacją warto więc zajrzeć na strony serwisu ochrony konsumenta i KRD. Do tego potrzebny jest tylko NIP  konkretnego biura. Należy także sprawdzić wartość oferowanej przez firmę polisy ubezpieczeniowej i okres jej ważności, gdyż to zadecyduje o ewentualnym odszkodowaniu na wypadek ogłoszenia upadłości.

 


Iwona Sztąberek

Źródło: www.gazetaprawna.pl, www.forsal.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram