Ojciec Święty Leon XIV opublikował orędzie na przypadający w październiku Światowy Dzień Ubogich. W przesłaniu papież podkreślił, że „największą biedą jest nieznajomość Boga”.
W homilii wygłoszonej do kardynałów następnego dnia po konklawe, Leon XIV wskazał, że jednym ze współczesnych wyznań dla wiary jest postawa tych, którzy z chrześcijaństwem wiążą nadzieje ekonomiczne i liczą na poprawę swojej sytuacji życiowej, ale nie mają głębokiej wiary w Syna Bożego.
Do tego problemu Ojciec Święty nawiązał raz jeszcze w opublikowanym właśnie we wspomnienie św. Antoniego z Padwy orędziu na IX Światowy Dzień Ubogich, który ma mieć miejsce 16 listopada br. W okolicznościowej publikacji Leon XIV zdecydowanie przypomniał, że to brak wiary jest największą tragedią w życiu człowieka.
Wesprzyj nas już teraz!
„Ubogi może stać się świadkiem silnej i niezawodnej nadziei, właśnie dlatego, że jest ona wyznawana w niepewnych warunkach życia, pełnych niedostatków, kruchości i marginalizacji. On nie liczy na bezpieczeństwo, jakie daje władza i posiadanie; wręcz przeciwnie – cierpi z ich powodu i często pada ich ofiarą. Jego nadzieja może spocząć jedynie gdzie indziej. Uznając, że Bóg jest naszą pierwszą i jedyną nadzieją, również my przechodzimy od nadziei ulotnych do nadziei trwałej. W obliczu pragnienia, aby Bóg był naszym towarzyszem w drodze, bogactwa tracą na znaczeniu, ponieważ odkrywamy prawdziwy skarb, którego naprawdę potrzebujemy. Wyraźnie i mocno rezonują słowa, którymi Pan Jezus napominał swoich uczniów: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną” (Mt 6, 19-20)”, czytamy w papieskim orędziu.
„Największą biedą jest nieznajomość Boga”, zaznaczył papież w trzecim punkcie dokumentu. „Jest to prawda wiary i sekret nadziei: wszystkie dobra tej ziemi – rzeczywistość materialna, przyjemności świata, dobrobyt ekonomiczny – choć ważne, nie wystarczają, aby uszczęśliwić serce. Bogactwa często zwodzą i prowadzą do dramatycznych sytuacji ubóstwa, przede wszystkim do przekonania, że nie potrzebujemy Boga i możemy prowadzić własne życie niezależnie od Niego”, kontynuował.
Wraz z tym przypomnieniem Leon XIV zaznaczył, że Kościół pozostaje głęboko zaangażowany w duszpasterską posługę ubogim i chce wspierać ich w zmaganiu z życiowymi trudami. Jak dodał, opieka nad nimi to akt miłości, a chrześcijanie powinni angażować się w próby wyeliminowania „strukturalnych przyczyn ubóstwa”.
Źródła: aciprensa.com, vatican.va
FA
Innowiercy, błądzący, grzesznicy. Biedacy, od których „Kościół otwarty” odwraca twarz