3 lutego 2017

Napięcia na linii Moskwa-Mińsk. Rosja pierwszy raz w historii oddziela się granicą od Białorusi

(Putin i Łukaszenka. FOT.Mikhail Metzel/TASS/FORUM)

Po raz pierwszy w dziejach Federacja Rosyjska ustanowiła strefę graniczną na granicy z Białorusią. Taką historyczną decyzję podjął szef rosyjskiego FSB Aleksandr Bortnikow. Uzasadnił ją koniecznością „stworzenia niezbędnych warunków do ochrony granicy państwowej Federacji Rosyjskiej”.

 

FSB twierdzi, że w związku z otwarciem się Białorusi na obywateli państw zachodnich istnieje groźba przeniknięcia na terytorium Rosji „tysięcy niechcianych osób”. Regionalne zarządy FSB w regionach smoleńskim, pskowskim i briańskim mają teraz ustawić na granicy znaki ostrzegawcze, a także określić miejsce wjazdu lub (wejścia) osób i pojazdów do strefy granicznej oraz czas, w którym można w niej przebywać. Projekt rozporządzenia Bortnikowa został opublikowany 27 stycznia na oficjalnym portalu informacji prawnej.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Do tej pory między Rosją i Białorusią nie było ani kontroli granicznej ani celnej. Wiele zmienia się dla Rosjan za sprawą dekretu prezydenta Aleksandra Łukaszenki w sprawie bezwizowego wjazdu na Białoruś na okres do pięciu dni przez Krajowy port lotniczy Mińsk–2 dla obywateli 80 krajów, w tym państw UE i USA. Za tydzień dekret wejdzie w życie. Rosja obawia się, że goście z zachodu wjeżdżając bez wizy na Białoruś, bez trudu (gdyż nie ma kontroli granicznych) będą mogli wjechać też do Rosji.

 

Putin jest zmuszony do budowania państwa opartego o sowiecki model wartości. Ten może istnieć tylko w warunkach „żelaznej kurtyny”. Wynika to z trzech powodów. Po pierwsze, Rosja otoczona jest przez wrogów, więc trzeba się konsolidować. Po drugie, trzeba bronić reżimu i trzymać społeczeństwo, żeby nie wyjeżdżało. Po trzecie, takie reżimy oznaczają impas gospodarczy i brak wpływu międzynarodowego, dlatego naturalne jest, że z takiego systemu, jak putinowski, jej satelity odchodzą – mówił w Radiu Svaboda o przyczynach zaistniałej sytuacji rosyjski politolog Dmitrij Areszkin.

 

 

Źródło: Kresy24.pl

AB

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram