Internetowi zwolennicy Państwa Islamskiego kierują pod adresem naszej Ojczyzny groźby. Ma być to propagandowa ofensywa po decyzji prezydenta Andrzeja Dudy, by wysłać na Bliski Wschód polskie wojska. Jest się czego obawiać, mimo iż wpisy nie stanowią oficjalnych komunikatów ISIS. Jednak to właśnie aktywni w sieci stronnicy Kalifatu stoją za wieloma atakami – twierdzi w rozmowie z „Radiem Zet” dr Wojciech Szewko, ekspert w dziedzinie terroryzmu.
Użytkownicy serwisów społecznościowych popierający Państwo Islamskie deklarują między innymi, że „Polacy będą czołgać się i wyć z bólu”, „polskie samoloty będą spadały”, a „następne ataki będą na Polskę”.
Wesprzyj nas już teraz!
Groźby związane są z decyzją polskich władz, by do Kuwejtu oraz Iraku wysłać polskich żołnierzy. Chociaż ich zadaniem będzie logistyczne wsparcie koalicji walczącej z ISIS oraz szkolenie armii irackiej to internetowi sympatycy Kalifatu odgrażają się zemstą.
– To nie były oficjalne komunikaty Państwa Islamskiego, to były dyskusje „fanów”. Ale to właśnie oni dokonują zamachów – ocenił groźby dr Wojciech Szewko w rozmowie z „Radiem Zet”. Jego zdaniem polskie władze podjęły nieodpowiedzialną i niepotrzebną decyzję w sprawie udziału w bliskowschodniej misji.
Źródło: radiozet.pl
MWł