Generał Philip M. Breedlove, były szef wojsk NATO, którego zastąpił 4 maja gen. Curtis Scaparrotti, przedstawił na łamach „Foreign Affairs” koncepcję „rozprawienia się z Rosją”. Breedlove domaga się nie tylko zwiększenia obecności amerykańskiej na kontynencie europejskim, ale także gotowości USA do użycia siły, gdy zajdzie ku temu potrzeba.
Breedlove pełnił funkcję szefa Europejskiego Dowództwa USA (EUCOM) oraz sił zbrojnych NATO w Europie od maja 2013 r. Pisze, że w momencie objęcia stanowiska zarówno amerykańskie, jak i natowskie siły nie były dobrze przygotowane do rosyjskiej agresji na Ukrainie. Koncentrowały się one na udziale w operacjach poza granicami Europy, głównie w Afganistanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Generał przekonuje, że pod jego dowództwem NATO zwróciło swoją uwagę ku zagrożeniom, leżącym bliżej serca Europy, a mianowicie na rosyjską agresję i problemy związane z bieżącą niestabilnością na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej.
Były dowódca sił NATO postuluje, by zarówno Stany Zjednoczone, jak i kraje Sojuszu „poprawiły swoje umiejętności w celu powstrzymania rosyjskiego zagrożenia i radzenia sobie z problemami związanymi z niestabilnością regionalną na granicach Europy, to jest na wyzwaniach międzynarodowego przemieszczania się ponadnarodowego terroryzmu”.
Obszernie opisuje, co należy zrobić, by wzmocnić siły NATO w Europie i zrównoważyć je w stosunku do sił rosyjskich. Postuluje także, by uznać, iż Rosja stanowi trwałe, globalne zagrożenie.
Generał nie ukrywa, że pomimo rosnącej wojowniczości Rosji, ani wojska Stanów Zjednoczonych, ani państw sojuszniczych nie są odpowiednio przygotowane do szybkiego reagowania na jawną agresję Moskwy. Siły te nie są gotowe przeciwdziałać wojnie hybrydowej, jak ta, którą Kreml prowadzi wobec Ukrainy. W szczytowym okresie zimnej wojny, Stany Zjednoczone miały ponad 400 tys. żołnierzy przydzielonych do Europy. Dziś do kontynentu przypisanych jest mniej niż 100 tys., a 35 tys. z nich dopiero przygotowuje się do wdrożenia. W rzeczywistości, żołnierze amerykańscy w Europie nawet w połączeniu z siłami NATO nie stanowią na tyle dużej siły, by skutecznie odstraszyć Rosję przed agresją.
Rosyjskie wojsko w krótkim czasie mogłoby uzyskać zamierzone cele, które byłyby trudne i kosztowne do odwrócenia, zanim nastąpiłaby reakcja NATO.
Generał Breedlove nie ma wątpliwości, że ewentualny konflikt zbrojny między siłami Rosji a NATO byłby brutalny i niezwykle kosztowany. Stąd postuluje, by budować w Europie siły NATO, mogące skutecznie odstraszyć Rosjan od agresji.
Dzisiaj, jedynie kilka państw NATO jest zdolnych do prowadzenia działań bojowych w pełnym spektrum, jednak żadne państwo nie byłoby w stanie kontynuować walki przez dłuższy okres. Były szef NATO narzeka, że mimo ogromnego osłabienia zdolności bojowej, kraje europejskie za wolno reformują budżety obronne. Generał chce doraźnie więcej sprzętu amerykańskiego w Europie Wschodniej i więcej żołnierzy (dwie lub trzy dodatkowe brygady pancerne, którym zostanie zapewnione wsparcie, by mogły prowadzić działania co najmniej przez dwa miesiące).
Chce także nowej strategii dla NATO, by USA i ich sojusznicy w Europie z góry ustalili, a następnie wyraźnie wyartykułowali, kiedy będą przeciwdziałać posunięciom Rosji.
Breedlove przypomina, że Kreml szanuje tylko siłę i z premedytacją wykorzystuje nieuwagę oraz brak reakcji NATO do osłabienia krajów leżących w pobliżu rosyjskiej strefy wpływów.
Siły jądrowe USA mają „pozostać ważnym środkiem odstraszającym”, dlatego zdaniem Breedlove’a należy zintensyfikować ćwiczenia jądrowe. Były szef NATO nie chce jednak poprzestać na odstraszaniu w Europie. Postuluje wykorzystanie sił sojuszu do zwalczania islamskiego terroryzmu i „stabilizowania” Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej. Co więcej, europejskie siły NATO miałyby zastąpić siły amerykańskie w Syrii.
Breedlove jest przeciwny osłabieniu sankcji wobec Rosji. Chciałby zaostrzenia działań wobec Syrii, Iraku, Libii, a także w innych niestabilnych przestrzeniach. Generał wprost twierdzi, że Waszyngton powinien w większym stopniu zaangażować się w budowanie „społeczeństw obywatelskich” i być gotowym w każdej chwili do użycia siły w razie potrzeby.
Źródło: foreignaffairs.com
AS