W Polsce konsekwentnie kurczy się liczba nauczycieli. Najwięcej rezygnujących należy do najmłodszej grupy wiekowej; nauczyciele po studiach kończą przygodę z oświatą zaledwie po kilku latach.
Alarmujące dane przedstawia 'Dziennik Gazeta Prawna”. W 2025 roku liczba nauczycieli w Polsce spadła z 735,5 tys. do 725,9 tys. Szczególnie pesymistycznie wygląda malejąca liczba nauczycieli poniżej 30. roku życia, którzy znikają z systemu edukacji w szybkim tempie – w ciągu roku ubyło ich aż 5 tys. Z drugiej strony, w grupie nauczycieli w wieku 61+ liczba wzrosła o ponad 7,5 tys.
Jak zauważa „DGP”, mimo starań o wprowadzenie reformy w systemie kształcenia nauczycieli, „oczekiwanego wzrostu w najmłodszych grupach wiekowych nie widać”. Rządy minister edukacji Barbary Nowackiej miały przynieść pod tym kątem nową jakość.
Wesprzyj nas już teraz!
– To miał być rok, w którym pojawią się absolwenci pięcioletnich, zreformowanych studiów nauczycielskich. Skoro się nie pojawili, to znaczy, że tych młodych po prostu nie ma – nie wybierają studiów nauczycielskich – uważa cytowany przez portal Robert Górniak, nauczyciel i wicedyrektor niepublicznej szkoły podstawowej.
Źródło: gazetaprawna.pl
PR
Uszczuplona lista lektur oznacza… trudniejszą maturę. „Reforma” Nowackiej odbije się uczniom czkawką
Zakaz smartfonów w szkołach? Resort Nowackiej bagatelizuje problem
