Jeszcze do niedawna bezkrytycznie otwarte na imigrantów Niemcy dokonują rewizji swojej polityki migracyjnej. Thomas de Maiziere, szef niemieckiego MSW zapowiedział zaostrzenie prawa azylowego. Nie będzie nowych gett, a imigranci będą musieli nauczyć się języka, podjąć pracę i zintegrować. Inaczej zostaną pozbawnieni zasiłków, a następnie wydaleni z RFN.
Osoby ubiegające się o otrzymanie azylu w Niemczech, które nie chcą uczyć się niemieckiego, ani przyjąć oferowanej im pracy, „nie będą mogły nabyć po trzech latach prawa do stałego pobytu w Republice Federalnej, co przewidują obecne przepisy”, podkreślił w wywiadzie telewizyjnym federalny minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere. Jak dodał, ma to służyć lepszemu powiązaniu postępów w integrowaniu się azylantów w społeczeństwie niemieckim z przepisami prawa.
Wesprzyj nas już teraz!
Szczegóły dotyczące zaostrzenia prawa azylowego oraz niemieckiej polityki migracyjnej szef MSW chce przedłożyć do zatwierdzenia najpóźniej w maju. Jednak już wiadomo, że znajdą się tam rozwiązania wykluczające tworzenie nowych gett dla imigrantów. – Nie chcemy tworzyć nowych gett narodowościowych – zaznaczył minister de Maiziere. Jak dodał, osoba, która uzyska azyl, zamieszka w miejscowości, do której zostanie skierowana. Azylant będzie tam przebywał do czasu, kiedy będzie mógł się samodzielnie utrzymać. – Wiem, że jest to surowe zarządzenie, ale tylko w ten sposób możemy uniknąć powstawania skupisk migrantów jednej narodowości w dużych miastach, ze wszystkimi związanymi z tym zjawiskiem negatywnymi skutkami – dodał szef MSW. Zmiany pójdą krok dalej, bo osoby, które nie zastosują się do nowych przepisów, utracą prawo do zasiłku socjalnego.
Projekt chadeckiego ministra w zasadniczej części popiera partia SPD, która oceniła, że takie rozwiązanie może wyjść na korzyć integracji migrantów i azylantów pod warunkiem, że zostanie ono właściwie zastosowane w praktyce. Podobnie projekt ocenił szef Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców Frank-Jürgen Weise, który przypomniał, że planowane zmiany prawa zostały uznane w marcu za zgodne z prawem przez Trybunał Sprawiedliwości UE.
Źródło rp.pl
MA