W Holandii trwają prace nad regulacjami prawnymi, które umożliwią swoisty recykling zmarłych. Doczesne szczątki miałyby być poddawane procesom chemicznym. Zbędna część „produktu” przekazywana byłaby rodzinie, reszta przetworzonych szczątek miałaby służyć jako nawóz lub biogaz.
Ciała zmarłych, wedle projektu, miałyby być poddawane hydrolizie alkalicznej (rozpuszczenie ciała w cieczy chemicznej). Kości, które po procesie byłyby dość kruchym „odpadem”, miałyby być przekazywane rodzinom. Umieszczone w urnie mogły by być pochowane. Powstała z ciał ciecz miałaby znaleźć zastosowanie – jako nawóz w rolnictwie lub posłużyć do produkcji biogazu. Projekt ustawy ma być przedstawiony w 2021 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecnie Holendrzy mogą grzebać zmarłych, poddać ich ciała kremacji lub przekazać nauce. Możliwe jest też rozsypanie prochów w morzu. Jednak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chciałoby dopuścić także inne formy „pochówku”. Tu pojawia się hydroliza alkaiczna –zapowiadana jako bezpieczna dla środowiska i godna dla zmarłego. Metodę tę stosuje już Kanada, Australia i niektóre stany USA.
Branża pogrzebowa jest pozytywnie nastawiona do propozycji. Metoda stosowana jest obecnie w Kanadzie, Australii i niektórych stanach USA.
Źródło: polsatnews.pl
MA