Odwołano posiedzenie tajnej komisji ds. aborcji; kolejne posiedzenie nie zostało zaplanowane. Jak podaje „Rzeczpospolita” powołując się na źródła w ministerstwie, to efekt stanowiska Konferencji Episkopatu Polski oraz nacisków środowisk pro-life.
12 czerwca br. były minister zdrowia Adam Niedzielski wydał zarządzenie o powołaniu grupy pod nazwą „Zespół ds. opracowania wytycznych dla podmiotów leczniczych w zakresie procedur związanych z zakończeniem ciąży”. Podczas konferencji prasowej minister informował, że chodzi o wypracowanie takiej definicji zdrowia kobiety, która obejmie również problemy psychiczne. W zgodnej ocenie środowisk pro-life oznaczałoby to, że w Polsce dzieci nienarodzone zaczęłyby być zabijane na podstawie de facto uznaniowej. W kilku krajach na świecie aborcje wykonuje się masowo właśnie na gruncie przesłanki o ochronie zdrowia psychicznego.
Zespół Niedzielskiego obradował tajnie; prac nie przerwano nawet po odejściu Adama Niedzielskiego z resortu zdrowia i objęciu teki ministra przez Katarzynę Sójkę. W związku z utajnieniem prac zespołu sprawą zainteresowali się biskupi, dziennikarze i politycy.
Wesprzyj nas już teraz!
29 sierpnia poseł Grzegorz Braun przeprowadził interwencję poselską w Ministerstwie Zdrowia. Razem z nim byli na miejscu między innymi Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina oraz Roman Fritz z Konfederacji Korony Polskiej. Niestety, posłowi Braunowi nie udało się uzyskać informacji na temat prac zespołu, pomimo procedowania w ramach interwencji poselskiej. Poseł Braun ocenił to jako ewidentne naruszenie prawa, podobnie jak Kaja Godek.
– Nie można prowadzić prac w instytucji państwowej w sposób niejawny, chyba, że zachodzi któraś z przesłanek wymienionych w ustawie o ochronie informacji niejawnej. Tutaj nie występuje. Ujawnienie jak ustala się procedury medyczne w szpitalach to nie jest coś, co zagraża bezpieczeństwu państwa. Domagaliśmy się wydania tych dokumentów, bo opinia publiczna powinna mieć wgląd do planowanych zmian w obszarze ochrony życia na każdym etapie ich przeprowadzania – mówiła Kaja Godek w rozmowie z PCh24.pl.
Sprawą zajął się również Episkopat. Na początku września specjalne oświadczenie w tej kwestii wydał Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych. „Aborcja nie może być prawnie dopuszczona z powodu występowania u matki zaburzeń psychicznych. W takich przypadkach należy stosować uznane i skuteczne metody leczenia” – napisano w oświadczeniu. Według „Rzeczpospolitej” to właśnie stanowisko biskupów silnie wpłynęło na decyzję o zawieszeniu prac zespołu; jakkolwiek rolę odegrały też inne naciski.
Przeciwko procedowaniu zmian, które mogłyby doprowadzić do de facto uznaniowego zabijania dzieci nienarodzonych, protestował Instytut Ordo Iuris. Instytut przygotował obszerną analizę prawną, w której wskazywał, że dopuszczenie zabijania dzieci nienarodzonych ze względu na ochronę tzw. zdrowia psychicznego matki byłoby obejściem obowiązujących przepisów i wprowadzeniem faktycznej aborcji na życzenie. Instytut prowadził też zbiórkę podpisów pod petycją do ministra zdrowia.
Portal PCh24.pl od samego początku opisywał tę sprawę; publikowaliśmy na ten temat również liczne nagrania z ekspertami z Ordo Iuris, Centrum Życia i Rodziny czy Fundacji Życie i Rodzina.
„Rzeczpospolita” sugeruje, że w ocenie kierownictwa partyjnego PiS prace zespołu mogłyby źle odbić się na kampanii wyborczej. Pytanie, czy wobec tego zespół nie wróci do dzieła po wyborach?
Pach
Tajne prace zespołu ds. aborcji, poseł nielegalnie wyrzucony. SZCZEGÓŁY SKANDALU W RESORCIE ZDROWIA