PKW jednogłośnie odrzuciła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Konfederacji za wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 r.
PKW jednogłośnie – z wyjątkiem nieobecnego Macieja Klisia – podjęła decyzję o odrzuceniu sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego Konfederacja Wolność i Niepodległość za wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 r. Jednocześnie przyjęto sprawozdania sześciu komitetów: KW Konfederacja Korony Polskiej, KKW PolExit Niepodległość, KW Normalny Kraj, KW Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców, KWW „Razem Dla Wspólnoty” oraz KWW Głos Silnej Polski.
Według informacji „Rzeczpospolitej” powodem miało być dostarczenie dokumentów w sposób poprawny, ale po czasie. Partii grozi utrata dotacji w kwocie od 400 do 500 tysięcy złotych oraz możliwość utracenia również subwencji.
Wesprzyj nas już teraz!
Sprawę skomentował szef klubu Konfederacji, poseł Grzegorz Płaczek. – Nie zgadzamy się z tą decyzją i na pewno złożymy skargę na uchwałę PKW do Sądu Najwyższego. Na razie jednak czekamy na oficjalną dokumentację z PKW, aby móc dokładnie przeanalizować wszystkie zastrzeżenia i się do nich odnieść, zwłaszcza, że może chodzić o kwoty bardzo duże z punktu widzenia funkcjonowania partii – powiedział.
Źródło: PAP / wydarzenia.interia.pl
„Mowa nienawiści” a „integralność informacji”. Tuskowe narzędzia tzw. obrony demokracji