Włoski rząd nie ustaje w poszukiwaniu sposobu na uzdrowienie sytuacji finansowej państwa. Postanowił więc zrobić „przegląd wydatków” publicznych i poszukać oszczędności. Czeka go spory wysiłek, chce bowiem w ciągu trzech lat oszczędzić 26 mld euro. Dzięki temu być może przez najbliższy rok unikną podwyżki podatku VAT. Premier Mario Monti chce w ten sposób zapobiec pogłębiającej się recesji.
Decyzje o tym zapadły na ostatnim posiedzeniu włoskiego parlamentu. Dekret poparła zdecydowana większość parlamentarzystów. Dzięki temu w październiku VAT pozostanie na tym samym 21% poziomie, co więcej być może uda się uniknąć podwyżek przez następny rok.
Wesprzyj nas już teraz!
Na czym zatem planuje oszczędzać premier Włoch? Na przykład na ograniczeniu miejsc w szpitalach regionalnych, obniżeniu wynagrodzeń dla lekarzy czy też dzięki nowym wytycznym dla aptek. Oczywiście będą także cięcia w administracji. O 20% ma się zmniejszyć liczba stanowisk kierowniczych, a o 10% liczba pozostałych stanowisk. Oszczędności mają także zostać wprowadzone w ministerstwach, dzięki czemu do 2015 roku wydatki będą mniejsze o 4,7 mld euro.
Rząd planuje także rozważniej wydawać pieniądze. O połowę zmniejszą się wydatki na samochody służbowe, zmniejszą się też dopłaty do posiłków dla urzędników. Mniej pieniędzy dostaną regiony, zmniejszy się także liczba prowincji, a co za tym idzie mniej będzie urzędów.
Niestety nie wszyscy pochwalają Montiego w jego oszczędnościowych zapędach. Do przeciwników zalicza się m.in. Giuseppe Castiglione szef związku włoskich prowincji, który grozi, że ograniczenie wydatków może prowadzić do tego, że szkołom zabraknie pieniędzy na funkcjonowanie.
Dzięki tym cięciom Włosi prawdopodobnie unikną podwyżki podatku VAT z 21 do 23% nawet przez rok.
Iwona Sztąberek
Źródło: www.forsal.pl