Ministerstwo rolnictwa porzuca prace nad projektem „Piątki dla zwierząt”. Poinformował o tym szef resortu w trakcie spotkania z rolniczą centralą związkową.
Wesprzyj nas już teraz!
Do spotkania ministra Grzegorza Pudy z prezydium Rady Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych doszło w minionym tygodniu.
– Członkowie Prezydium Federacji przyjęli to z uznaniem, ale jednocześnie zaapelowali do ministra o zmiany w przepisach ustawy o ochronie zwierząt, które uniemożliwiłyby aktywistom pro-zwierzęcym odbieranie zwierząt według własnego uznania – napisał portal farmer.pl.
Pod hasłem „Piątka dla zwierząt” kryje się nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt przewidująca między innymi wprowadzenie zakazu hodowli na futra. Jeśli weszłaby w życie, organizacje, które wpisały sobie na szyldy walkę o „prawa zwierząt” zyskałyby ogromne możliwości dotyczące ingerencji w działalność firm hodowlanych.
Inicjatywa spotkała się z dużą krytyką ze strony środowisk prawicowych. Po pierwszym czytaniu w Sejmie projekt trafił do izby wyższej. Senat wprowadził do niego szereg poprawek. Drugiego czytania nie było a „piątka” utknęła w parlamentarnej zamrażarce. Prawdopodobnie ostatecznie kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości uznało, że gra nie jest warta świeczki i zrezygnowało z forsowania jej.
Źródła: DoRzeczy.pl, farmer.pl
RoM