W porównaniu do innych regionów USA mieszkańcy Missisipi znani są z mniejszego zaniepokojenia tak zwaną pandemią. Stan ten charakteryzuje się jednym z najniższych współczynników przyjętych szczepień przeciwko covid-19. W czasie oficjalnego spotkania przedstawicieli Partii Republikańskiej gubernator stanu mówił, że to wiara w życie wieczne zapewnia im poczucie bezpieczeństwa.
W ostatnich dniach sierpnia odbyło się spotkanie fundraisingowe Partii Republikańskiej, zorganizowane przez Brenta Taylora, przewodniczącego Komisji Wyborczej Hrabstwa Shelby. Jednym z kilkudziesięciu goszczących tam polityków był gubernator stanu Missisipi, Tate Reeves. Wygłosił on przemówienie, w którym pochwalił zdystansowane podejście mieszkańców regionu do tak zwanej pandemii: – Często jestem pytany, dlaczego zdaje się, że ludzie w Missisipi mniej boją się covid-19. Kiedy wierzysz w życie wieczne (…) nie musisz się niczego bać. Wypowiedź polityka obiegła amerykańskie media.
Wesprzyj nas już teraz!
Reeves nie pierwszy raz zabrał głos w sprawie epidemii. Wcześniej skrytykował zalecenia centralnych instytucji, dotyczące walki z rozprzestrzenianiem się nowego wariantu covid-19. Rekomendowane w nich noszenie maseczek przez osoby zaszczepione uznał za przejaw braku „naukowej racjonalności”. Gubernator Missisipi zwrócił na siebie uwagę również decyzjami odnoszącymi się do pandemicznych restrykcji. Wcześniej nie zgodził się na odgórne wprowadzenie nakazu noszenia maseczek w placówkach oświatowych. Decyzję o tym, czy uczniowie będą zobowiązani do ich zakładania, pozostawił w rękach szkół.
Mieszkańcy Missisipi zyskali opinię najmniej przejętych pandemią ze względu na niewielką skłonność obywateli do przyjmowania szczepionek przeciwko koronawirusowi. Tate Reeves jest jednym z republikanów opozycyjnych wobec federalnych propozycji restrykcji. Część jego partyjnych kolegów podejmuje inne starania, mające na celu zapobieżenie segregacji sanitarnej.
Źródła: businessinsider.com, dailymemphian.com, mississippitoday.org
FA