3 marca 2020

„Nie ma czasu do stracenia”. Bill Gates i globalny plan walki z koronawirusem

(Bill Gates. fot.REUTERS/Simon Dawson/Forum)

Zdaniem Billa Gatesa kryzys wywołany przez koronawirusa był nieunikniony i nadszedł czas, by wprowadzić głębsze, systemowe zmiany na całym świecie.

 

Gates zauważa, że w przypadku każdego kryzysu, przywódcy mają dwa równie ważne obowiązki: rozwiązać natychmiastowy problem i zapobiec jego  powtórzeniu. Jego zdaniem w przypadku pandemii COVID-19 (koronawirusa) świat musi jednocześnie ratować życie i poprawić sposób, w jaki będzie się reagować na ogniska zakażeń.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Miliarder przekonuje, że epidemia koronawirusa nie jest niczym nowym, a „światowi eksperci do spraw zdrowia od lat twierdzili, że pandemia była tylko kwestią czasu”. Przypomina także, że „Fundacja Bill & Melinda Gates w ostatnich latach przeznaczyła znaczne zasoby na pomoc światu w przygotowaniu się na taki scenariusz”.

 

Według Gatesa istnieją dwa powody, dla których koronawirus jest uznawany za poważne zagrożenie. „Po pierwsze może zabijać zdrowych dorosłych, a nie tylko starsze osoby z problemami zdrowotnymi. Dotychczasowe dane sugerują, że w przypadku tego wirusa, ryzyko śmierci wynosi około 1 proc. Wskaźnik ten świadczy, że wirus jest kilkakrotnie bardziej dotkliwy niż typowa grypa sezonowa i znalazł się gdzieś pomiędzy pandemią grypy z 1957 r. (0,6 proc.) a pandemią grypy z 1918 r. (2 proc.). Po drugie, COVID-19 jest przenoszony dość skutecznie. Przeciętny zarażony rozprzestrzenia chorobę na dwie lub trzy inne osoby. To wykładnicza stopa wzrostu. Istnieją również mocne dowody na to, że może być przenoszony przez osoby, które są tylko lekko chore lub nawet nie wykazują jeszcze objawów. Oznacza to, że COVID-19 będzie o wiele trudniejszy do opanowania niż syndrom oddechowy na Bliskim Wschodzie czy zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej (SARS), które rozprzestrzeniały jedynie osoby wykazujące objawy i były znacznie mniej skutecznie przenoszone. W rzeczywistości COVID-19 spowodował już 10 razy więcej przypadków zakażenia niż SARS w zaledwie kwadrans”, czytamy.

 

Jest jednak  „pozytywna” strona obecnego kryzysu – zauważa Gates. Wyjaśnia, że rządy krajowe i władze samorządowe oraz agencje zdrowia publicznego mogą podjąć kroki w ciągu najbliższych kilku tygodni, by spowolnić rozprzestrzenianie się COVID-19, wspomagając inne kraje w tworzeniu systemu podstawowej opieki zdrowotnej.

 

Jego zdaniem, rządy nie powinny koncentrować się jedynie na pomocy swoim  obywatelom, lecz także innym państwom o niskim i średnim dochodzie, zwłaszcza krajom afrykańskim i Azji Południowej.

 

Fundacja Gatesów właśnie postanowiła przeznaczyć 100 mln dol. na pomoc  w zwalczaniu koronawirusa w krajach rozwijających się.

 

Założyciel Microsoftu apeluje o przyspieszenie prac nad terapiami i szczepionkami przeciwko COVID-19. Jak przypomina: Coalition for Epidemic Preparedness Innovations już przygotowuje próbki ośmiu szczepionek do badań klinicznych.

 

„Jeśli co najmniej jedna z tych szczepionek okaże się bezpieczna i skuteczna na modelach zwierzęcych, może być gotowa do prób na większą skalę już w czerwcu. Odkrywanie leków można również przyspieszyć, wykorzystując biblioteki związków, które zostały już przetestowane pod kątem bezpieczeństwa oraz stosując nowe techniki badań przesiewowych, w tym uczenie automatyczne  w celu zidentyfikowania środków antywirusowych, które mogłyby być gotowe do prób klinicznych na dużą skalę w ciągu tygodni” – podkreśla Gates.

 

Założyciel GAVI zauważa, że wszystkie te kroki pomogą rozwiązać obecny kryzys, ale „musimy również wprowadzić większe zmiany systemowe, byśmy mogli skuteczniej reagować, gdy pojawi się kolejna epidemia”.

 

Reakcja ma polegać na wzmocnieniu systemów podstawowej opieki zdrowotnej w krajach o niskim i średnim dochodzie m.in. poprzez budowę klinik i opłacanie personelu,  który będzie budował globalną bazę danych o chorych, monitorując „wzorce chorób, służąc jako część systemów wczesnego ostrzegania, które będą ostrzegać świat o potencjalnych epidemiach”.

 

„Świat musi również zainwestować – czytamy – w nadzór nad chorobami, w tym w bazę danych przypadków, która będzie natychmiast dostępna dla odpowiednich organów”.

 

Gates podkreśla kilkakrotnie, że reagowanie na ogniska epidemii nie jest nowym problemem dla globalnej społeczności, ale koronawirus stwarza okazję, by wprowadzić pewne zmiany systemowe.

 

Sugeruje więc, by przyjąć regulacje, umożlwiające swobodny dostęp laboratoriów i firm do baz danych dot. zdrowia pacjentów na całym świecie.  Rządy powinny mieć także dostęp do list przeszkolonego personelu, od lokalnych liderów po globalnych ekspertów, którzy będą przygotowani do natychmiastowej walki z epidemią, a także do wykazu zapasów, które należy gromadzić lub przekierowywać w nagłych przypadkach – czytamy.

 

Ponadto – zauważa – konieczne jest zbudowanie systemu, który zajmie się opracowaniem bezpiecznych i skutecznych szczepionek oraz środków przeciwwirusowych, ich zatwierdzeniem i dostarczeniem na rynek miliardów dawek w ciągu kilku miesięcy od odkrycia patogenu. „To trudne wyzwanie, które stwarza przeszkody techniczne, dyplomatyczne i budżetowe, a także wymagające partnerstwa między sektorem publicznym i prywatnym. Ale wszystkie te przeszkody można pokonać” – ocenia.

 

Jednym z głównych wyzwań technicznych związanych ze szczepionkami jest udoskonalenie starych sposobów wytwarzania białek; obecne „są po prostu zbyt wolne, aby zareagować na epidemię”. Gates postuluje przyspieszenie i uproszczenie procedur dot. dopuszczenia do sprzedaży szczepionek. Chodzi o obniżenie kosztów produkcji i zwiększenie skali sprzedaży. „W przypadku środków przeciwwirusowych potrzebny będzie zorganizowany system do przeszukiwania istniejących metod leczenia i potencjalnych kandydatów na lek w szybki i znormalizowany sposób” – czytamy.

 

Kolejne wyzwanie techniczne dotyczy „konstruktów opartych na kwasach nukleinowych”. Można je wyprodukować w ciągu kilku godzin po zsekwencjonowaniu genomu wirusa i  obecnie konieczne jest opracowanie sposobów ich produkcji na dużą skalę.

 

Oprócz rozwiązań technicznych – zauważa miliarder, który promuje szczepionki – „potrzebujemy wysiłków dyplomatycznych, by stymulować międzynarodową współpracę i wymianę danych”.

 

Filantrop przypomina, że opracowanie leków przeciwwirusowych oraz szczepionek wymaga ogromnych badań klinicznych i umów licencyjnych. Dlatego postuluje, by wykorzystać światowe fora, porozumieć się w sprawie priorytetów badawczych oraz protokołów badań, aby pewne szczepionki i leki przeciwwirusowe mogły szybko przejść przez ten proces.

 

W  tym wypadku pomocne miałoby być WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) oraz istniejące już sieci konsorcjów ds. poważnych ostrych chorób układu oddechowego i nowo powstające sojusze międzynarodowe ds. współpracy w zakresie gotowości na choroby zakaźne.

 

Gates chce, by WHO i proponowane przez niego organizacje wyznaczyły standardy  dot. badań klinicznych. Miliarder i kierowane przez niego konsorcja chciałyby uniknąć długiej procedury zatwierdzania nowych leków przez specjalne organy nadzoru w poszczególnych państwach. Idealnym rozwiązaniem byłyby więc odgórne narzucenie standardów WHO i skrócony do trzech miesięcy, a nawet krótszy okres zatwierdzania nowej szczepionki czy środka przeciwwirusowego,

 

Kolejny postulat Gatesa dotyczy kilkukrotnego zwiększenia wydatków na te cele. „Potrzebne są miliardy dolarów, aby ukończyć badania fazy III i uzyskać zgodę organów nadzoru na szczepionki przeciw koronawirusowi, a jeszcze więcej środków będzie potrzebnych na poprawę nadzoru i reagowania na choroby. Dlaczego wymaga to finansowania ze strony rządu, czy sektor prywatny nie może rozwiązać tego samodzielnie? Produkty pandemiczne są inwestycjami wyjątkowo obarczonymi wysokim ryzykiem, a firmy farmaceutyczne będą potrzebować środków publicznych, aby zaryzykować swoją pracę (…) Ponadto rządy i inni darczyńcy będą musieli sfinansować – jako globalne dobro publiczne – zakłady produkcyjne, które będą w stanie wygenerować zapasy szczepionek w ciągu kilku tygodni. Placówki te mogłyby wytwarzać szczepionki do rutynowych programów szczepień w normalnych czasach i mogłyby być szybko ponownie przystosowane do produkcji w czasach pandemii. Wreszcie rządy będą musiały sfinansować zakup i dystrybucję szczepionek wśród potrzebującej populacji” – czytamy.

 

I dalej: „Oczywiście miliardy dolarów na działania antypandemiczne to dużo pieniędzy. Ale taka jest skala inwestycji potrzebnych do rozwiązania problemu. Biorąc pod uwagę ekonomiczny ból, jaki może wywołać epidemia – wystarczy spojrzeć na sposób, w jaki COVID-19 zakłóca łańcuchy dostaw i rynki akcji, nie wspominając już o życiu ludzi – będzie to szansa” – komentuje. 

 

Wreszcie rządy i przemysł będą musiały dojść do porozumienia w sprawie dystrybucji szczepionek podczas pandemii. Gates wzywa do natychmiastowych działań decydentów politycznych. „Nie ma czasu do stracenia” – puentuje.

 

W dzisiejszej zaciekłej rywalizacji między koncernami farmaceutycznymi, stawiającymi na biotechnologię, istotny jest szybki i łatwy dostęp do globalnej bazy danych pacjentów z całego świata, a także ograniczenie kosztów produkcji poprzez m.in. poluzowanie wymogów dot. testów klinicznych nowych biofarmaceutyków, które mają stać się rdzeniem przemysłu farmaceutycznego.

 

Rodzina Gatesów, która zainwestowała w firmy realizujące cele zrównoważonego rozwoju (zrównoważone rolnictwo, szczepionki itp.) zabiega o środki publiczne i gwarancje globalne, iż kraje nie zrezygnują z realizacji celów Agendy 2030. Wiąże  się to m.in. z otwarciem dostępu do krajowych baz danych, które mogą być nieocenionym źródłem wiedzy dla laboratoriów biotechnologicznych. Laboratoria te produkują nie tylko wyrafinowane leki, ale także np. sztuczne mięso. Biotechnologia ma być dźwignią całej gospodarki światowej. Decydenci wiążą z nią wielkie nadzieje. By jednak mogła się rozwijać konieczne są wielomiliardowe nakłady. Biznes liczy na tzw. partnerstwa publiczno-prywatne, czyli dotacje z budżetu.

 

Epidemia koronawirusa jest taką „nadzwyczajną okazją”, aby dokonać „przeskoku” systemowego i wprowadzić istotne zmiany w zakresie przepływu danych i poluzowania wymogów dot. dopuszczania leków na rynek.

 

Warto też pamiętać, że pod koniec 2017 r. w związku z luką w finansowaniu programów depopulacyjnych, po wycofaniu się prezydenta Stanów Zjednoczonych z porozumienia klimatycznego oraz po jego zakazie dotowania z federalnych funduszy organizacji pozarządowych propagujących mordowanie dzieci poczętych za granicą, KE obiecałą dorzucić z budżetu unijnego część brakujących środków dla GAVI.

 

Europejski komisarz ds. rozwoju Neven Mimica przyznał wówczas, że KE pracuje z Fundacją Gatesów oraz ONZ nad programami upowszechnienia na świecie tzw. skutecznej antykoncepcji, czyli sterylizacji i aborcji. Ubolewał nad brakiem środków nie tylko na szczepienia w krajach rozwijających się, ale także na  propagowanie antykoncepcji i aborcji.  

 

Unia Europejska wraz z Fundacją Gatesów w ramach Globalnego Sojuszu na Rzecz Szczepień i Uodpornienia (GAVI) realizują szereg programów. Znaczne fundusze dla GAVI, której siedziba znajduje się w Szwajcarii (chociaż organizacja operuje na całym świecie), dawały do tej pory Stany Zjednoczone. Jak tłumaczył unijny komisarz, organizacja chciała zaszczepić około 200 milionów dzieci do roku 2020.

 

Eurokrata niestety, nie wyjaśnił, że skoro USA cofnęło finansowanie dla GAVI, to znaczy, że poza szczepionkami przeciwko zarażeniu pewnymi chorobami, realizowane są inne programy, ograniczające przyrost naturalny w krajach rozwijających się. Gdyby chodziło jedynie o szczepionki przeciw polio, Waszyngton nie cofnąłby finansowania.

 

Mimica potwierdził, że UE w samym tylko 2016 r. przeznaczyła na pomoc rozwojową i humanitarną na całym świecie aż 75,5 mld euro. Zapowiedział wówczas, że Bruksela nadal będzie angażować się i przejmie przywództwo w kwestiach programów depopulacyjnych.

 

Źródło: weforum.com, PCh24.pl

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 309 911 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram