Nie ma planów przywrócenia stanu epidemii. Aczkolwiek zawsze na sztabach kryzysowych, które mamy kilkanaście razy w tygodniu, także o tym rozmawiamy. Jednak na tę chwilę o czymś takim nie myślimy – powiedział w Studiu PAP wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Gościem poniedziałkowego Studia PAP był wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Pytany o aktualną sytuację pandemiczną podkreślił, że „w tej chwili nie ma planów przywrócenia stanu epidemii”.
Wiceszef resortu zdrowia przekazał, że obserwujemy wzrost dziennych zakażeń. – Nie są to może duże liczby, ale procentowo widzimy, że to jest spory wzrost – powiedział, dodając, że jest to nawet wzrost o 90 proc., porównując dane tydzień do tygodnia.
Wesprzyj nas już teraz!
Kraska wyjaśnił, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego teraz – w okresie letnim – następuje wzrost zakażeń. Choć według niego jedną z głównych przyczyn mogą być nowe podwarianty SARS-CoV-2.
–Wszystkie warianty, które mutują, starają się być bardziej zakaźne. To jest ich naturalna obrona, żeby przetrwać w danym środowisku. Tak samo ten wariant BA.4 i BA.5 charakteryzuje się tym, że dość szybko w bliskim kontakcie możemy się nim zarazić. Dobrą wiadomością jest to, że nie powoduje tak dolegliwych objawów klinicznych jak poprzednie mutacje – tłumaczył.
Wiceminister, dopytywany w Studiu PAP o środki ostrożności, ocenił, że choć w ostatnich tygodniach czy miesiącach COVID-19 zniknął z naszego myślenia, to powinniśmy być ostrożni. Podkreślił, że metody, które były stosowane na początku pandemii – noszenie maseczek, dezynfekcja, utrzymywanie dystansu – powinny być cały czas stosowane, szczególnie przez osoby z grup ryzyka. –Będziemy starali się nie narzucać ostrych restrykcji, tylko właśnie zalecać pewnym grupom społecznym, aby stosować się do naszych zaleceń. (…) Powinniśmy w sposób czysto naukowy i profesjonalny przekonywać i tłumaczyć, jakie są z tego korzyści. Nie nakazywać, ale przekonywać – wyjaśnił.
Dodał, że na pewno szczepienia powinny być kontynuowane, ponieważ „jest to jedyna, bardzo skuteczna broń w walce z koronawirusem”. Przypomniał, że we wrześniu mają być dostępne szczepionki działająca na nowe subwarianty. Nad ich produkcją pracują dwie firmy – Moderna i Pfizer. „Dawka przypominająca” ma być dedykowana dla osób powyżej 18. roku życia.
Źródło: Adrian Kowarzyk (PAP)