– Nie jest dla nas opcją, żebyśmy stracili z ukraińskiej czy mołdawskiej gospodarki połowę pracowników, żeby uzupełnić luki w UE – musimy utrzymać balans, a te osoby muszą budować siłę własnych gospodarek – powiedział w opublikowanej w poniedziałek rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” unijny komisarz Nicolas Schmit.
Schmit został zapytany o ewentualne przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej. Jego zdaniem taki krok byłby „ogromnym impulsem rozwoju dla całej Europy”. – Tak jest na przykład w przypadku odbudowy Ukrainy, co oznacza realne stworzenie tysięcy miejsc pracy zarówno tam, jak i w państwach UE. Musimy być świadomi wyzwań – tak jak w rolnictwie – związanych z przystąpieniem nowych państw – stwierdził.
W wywiadzie poruszono również kwestię bezrobocia w UE. Unijny komisarz podkreślił, że jego poziom jest najniższy od dekad, a wskaźnik zatrudnienia wyższy niż przed tzw. pandemią koronawirusa. – Mamy też nowe wyzwania – także w Polsce – jak brak rąk do pracy czy niedobór umiejętności. Zapewnienie przemysłowi wykwalifikowanych pracowników to nasze wyzwanie – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Schmit wymienił Polskę, w której na rynku pracy odnalazło się wielu Ukraińców, niekoniecznie uchodźców. – Musimy więcej zainwestować w nabywanie nowych umiejętności i możliwość przekwalifikowania się pracownika oraz włączać coraz więcej kobiet i młodych osób w rynek pracy – wskazał.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”
TG