Po ogłoszeniu planów hiszpańskiego rządu o przeniesieniu z Doliny Poległych szczątków generała Francisca Franco wzrosło zainteresowanie mauzoleum upamiętniającym ofiary wojny domowej.
Liczba odwiedzających Valle de los Caídos pod Madrytem wzrosła po ogłoszeniu decyzji socjalistów, którzy chcą usunąć z Doliny Poległych ciało spoczywającego tam generała Franco. Wiadomo już jednak, że na ekshumację wojskowego nie zgodzi się rodzina narodowego przywódcy Hiszpanii.
Wesprzyj nas już teraz!
Hiszpańska agencja dziedzictwa narodowego poinformowała, że w lipcu Dolinę Poległych odwiedziło 38 269 turystów. W czerwcu była to liczba 23 135 osób. Wyraźny jest również wzrost z roku na rok – w lipcu 2017 do Valle de los Caídos udało się 25,5 tys. turystów.
Mauzoleum powstało po wojnie domowej z lat 1936-39. Francisco Franco zdecydował o poświęceniu go ofiarom obu stron konfliktu. Wyróżnione zostały jednak dwa groby – rządzącego do lat 70. dyktatora oraz zamordowanego przez lewicę niedługo po wybuchu wojny domowej Jose Antonia Primo de Rivery – założyciela Falange Española.
Źródło: rp.pl
MWł