Grecja to popularny kierunek turystyczny, ale już niedługo nie będzie Greków, którzy mogliby prowadzić hotele. Kraj po prostu umiera – dzieci rodzi się rekordowo mało, a będzie jeszcze gorzej.
Sprawie demografii przyjrzał się portal „The Greek Reporter”.
W ciągu ostatnich trzynastu lat populacja Grecji zmalała o 0,5 mln osób. Nie odpowiada za to żadna wojna czy pandemia – Grecy nie mają po prostu dzieci, a dodatkowo często emigrują.
Wesprzyj nas już teraz!
Około 23 proc. greckiej populacji ma powyżej 65 lat. W sumie Greków w tym wieku jest prawie milion więcej, niż dzieci w wieku 0 – 14 lat. W 2023 roku w Grecji przyszło na świat zaledwie 72 300 dzieci – dwa razy mniej, niż było normą na przykład w latach 1951 – 1970.
Dodatkowym problemem Grecji są złe warunki ekonomiczne – duża liczba młodych migruje za granicę, chcąc znaleźć lepsze warunki pracy. Taki krok według badań rozważa nawet co trzeci młody Grek. Typowi eksperci sugerują, że rozwiązaniem problemu będzie… sprowadzanie migrantów.
Grecy mogą się jednak pocieszać – ostatecznie są kraje, w których jest jeszcze gorzej. Na przykład Polska – nasz kraj wymiera jeszcze szybciej. Wskaźnik dzietności wyniósł w 2024 roku nad Wisłą 1,099 – podczas gdy w Grecji to ok. 1,3. Grecja zatem wymrze, ale my prawdopodobnie zrobimy to szybciej.
Źródła: The Greek Reporter, PCh24.pl
Pach