Naturalnie z chrztem, sakramentem małżeństwa, czy głoszeniem homilii kojarzy nam się osoba duchownego… Jednak w diecezji kieleckiej powiązanie kapłana z tymi czynnościami wcale nie będzie już tak jednoznaczne. Lokalny biskup, idąc za głosem papieża Franciszka, postanowił, że w tych czynnościach księdza będą mogli zastąpić diakoni stali. Będą oni rekrutować się z żonatych i nieżonatych mężczyzn.
Funkcję tę objąć będą mogli kawalerzy, którzy ukończyli 25. rok życia. W wypadku osób, które zawarły sakrament małżeństwa, wymagania będą bardziej rygorystyczne – muszą oni być w wieku nie mniej niż 35 lat, posiadać 5 letni staż małżeński, oraz otrzymać zgodę żony. W stosunku do obu grup wymagane będzie wyższe wykształcenie teologiczne.
„Chcemy podjąć w naszej diecezji przygotowania do rozpoczęcia formacji mężczyzn do diakonatu stałego, zarówno żonatych, jak i tych, którzy chcą pozostawać w bezżenności, a doświadczają łaski powołania do diakonatu”, zakomunikowały władze diecezji kieleckiej.
Wesprzyj nas już teraz!
Diakoni będą, zgodnie z oświadczeniem bp. Jana Piotrowskiego, mogli udzielać chrztów, przechowywać i rozdawać komunię, odprawiać nabożeństwa okresowe, wygłaszać homilię, wreszcie prowadzić pogrzeby i przewodniczyć ślubom.
Według zapewnień ks. Mirosława Cisowskiego, rzecznika diecezji kieleckiej, decyzja bp. Piotrowskiego nie jest odpowiedzią na kryzys powołań i braki kapłanów. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” kapłan stwierdził, że te dwie sprawy nie mają ze sobą nic wspólnego.
Źródła: polsatnews.pl, diecezja. kielce.pl
FA