Uroczysta Msza święta była centralną częścią Święta Podziemia Niepodległościowego zorganizowanego w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie niedaleko Białegostoku. Swoim patronatem medialnym uroczystości objął portal PCh24.pl.
Uroczystości rozpoczęto Mszą świętą o godzinie 12.00 w kościele Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie, odprawioną w intencji żołnierzy podziemia, których miejsca pochówków nie są znane. – Nie wolno nam spocząć w walce o prawdę historyczną, nie wolno zaprzestać poszukiwań szczątek naszych bohaterów, nie wolno nam przestać się za nich modlić – mówił podczas homilii ks. Piotr Waliński, kapelan podlaskich grup rekonstrukcyjnych.
Zwrócił on również uwagę, że święto podziemia obchodzone w sanktuarium Maryjnym jest doskonałą okazją do tego, aby oddać się w jej matczyną opiekę. – Niech Matka Boża prowadzi nas w odkrywaniu prawdy o czasach okupacji i komunizmu. Ona jest najlepszą przewodniczką do prawdy – zaznaczył ks. Waliński
Wesprzyj nas już teraz!
Na skraju lasu, nieopodal kościoła Matki Bożej Bolesnej, w Miejscu Pamięci Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego 1939-1956, znajduje się wystawa stała „Żołnierze Wyklęci pamiętamy”, którą przygotował IPN Białystok. Na kilkudziesięciu tablicach przedstawione są sylwetki żołnierzy niezłomnych walczących głównie na terenie dawnego województwa białostockiego. Wystawa przybliża również wiedzę historyczną na temat podziemia niepodległościowego, walkę jego żołnierzy czy represje, którym byli poddawani przez komunistów.
W Miejscu Pamięci Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego 1939-1956 trwa również budowa Pomnika Orła. Stoi tam symboliczny krzyż. W tym właśnie miejscu złożono kwiaty i zapalono znicze. Uczestnikom spotkania nie przeszkodziła w tym deszczowa pogoda. Hołd żołnierzom podziemia złożył przedstawiciel białostockiego IPN, delegacje – Młodzieży Wszechpolskiej, grup rekonstrukcyjnych, kombatantów. Ważną częścią uroczystości, integrującą środowiska patriotyczne, był rodzinny piknik.
Święto Podziemia Niepodległościowego to czas upamiętnienia żołnierzy poległych w walkach o wolną Polskę, których miejsca złożenia ich ciał nie są znane. – To święto ma przypomnieć o polskich bohaterach, którzy walczyli o wolność swojej ojczyzny. Ich pamięć żyje w ludziach, którzy chcą, aby trud żołnierzy i przelana krew na zawsze pozostały w pamięci potomnych – powiedział Wojciech Przybysz, główny organizator imprezy. – Postanowiłem organizować co roku to święto, kiedy dowiedziałem się, że mój dziadek, który był polskim żołnierzem, został zamordowany przez komunistów. Nie wiadomo, gdzie spoczywa – podkreślił.
Adam Białous