Z badania wynika, że ponad 8 na 10 Francuzów uważa, że Francja jest krajem o katolickiej kulturze i tradycji. Mniejszy odsetek jest tylko wśród wyborców lewicowej Zbuntowanej Francji (LFI), ale i tam znaczna większość, bo 72 procent respondentów, podziela opinię, że „Francja jest krajem o kulturze i tradycji katolickiej”.
Francja się sekularyzuje, a odsetek katolików praktykujących jest już bardzo niski. Jednak nadal Francuzi zauważają „katolicki wymiar” swojego kraju. Tak przynajmniej wynika z badania przeprowadzonego przez instytut CSA dla CNews, Europe 1 i „Le Journal du Dimanche”, opublikowanego w niedzielę 25 lutego.
84 procent badanych uważa, że Francja jest krajem o kulturze i tradycji katolickiej. Tylko 15 procent respondentów nie zgodziło się z taką opinią. 1 procent ankietowanych nie miał tu zdania. Wyniki niewiele różnią się w zależności od płci. Opinię o „katolickiej kulturze i tradycji” podziela 85 procent mężczyzn i 84 procent kobiet. Warto jednak zauważyć, że procent ten zmniejsza się w grupie wiekowej do 35 lat, do 79 procent. Wśród osób powyżej 50. roku życia jest to aż 89 procent.
Wesprzyj nas już teraz!
W ankiecie zbadano też preferencje polityczne respondentów. O „katolickiej kulturze” Francji jest przekonanych 72 procent osob bliskich lewicowej LFI (28 procent z nich uważa przeciwnie), wśród zwolenników centroprawicowych Republikanów jest to 96 procent, ale wśród elektoratu Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, już mniej, bo 94 procent.
Głosy osób deklarujących się jako katolicy nie do końca jednak wspierają partie prawicy. Według innego badania przeprowadzonego przez Ifop dla dziennika „La Croix”, w ostatnich wyborach prezydenckich w 2022 roku, wszyscy kandydaci prawicy – Marine Le Pen, Nicolas Dupont-Aignan i Éric Zemmour otrzymali łącznie 40 procent głosów katolików. Sporo z nich padło na Macrona. To już jednak temat wpływu „postępowego” nurtu w Kościele francuskim na wiernych.
BD
