Trzeba zrobić wszystko, by człowiek mógł żyć – powiedział biskup radomski Henryk Tomasik z okazji Dnia Świętości Życia. Jak dodał, w polskim społeczeństwie dokonała się w ostatnich latach ogromna przemiana dotycząca szacunku dla dzieci nienarodzonych.
Bp Tomasik podkreślił, że dzisiaj mamy dużo większy szacunek dla ochrony ludzkiego życia, niż kiedyś. – Ale jeszcze mamy bardzo dużo zadań. Nauka Kościoła jest niezmienna, ta zasada była głoszona przed zmianami ustrojowymi. Człowiek ma prawo do życia, a norma nie zabijaj zobowiązuje nas wszystkich do ochrony życia od jego poczęcia do naturalnej śmierci. Czy będzie wojna światopoglądowa? Zauważmy, że mamy do czynienia z inicjatywą ludzi świeckich. Z drugiej strony zawsze będą osoby, które nie będą aprobować norm chrześcijańskich a przecież dekalog jest ten sam i niezmienny – mówił biskup radomski w audycji „Kwadrans dla Pasterza” na antenie Radia Plus Radom.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskup Tomasik podkreślił również, że każde wydarzenie, które akcentuje prawdę o ochronie ludzkiego życia, kształtuje świadomość i postawy. Dlatego wspólna modlitwa i wydarzenia z tym związane jeszcze bardziej pogłębiają szacunek dla ludzkiego życia.
Biskup Tomasik wyraził też radość z istnienia okien życia, które – jak zauważył – funkcjonują głównie przy domach zakonnych. – To wielkie świadectwo wiary i wołanie, by wszyscy byli wrażliwi na wartość ludzkiego życia. Próby zamknięcia okien życia były niezrozumiałe. Trzeba zrobić wszystko, by człowiek mógł żyć – stwierdził biskup.
Ordynariusz radomski zauważył też, że nawet człowiek wierzący może być niekonsekwentny na płaszczyźnie obrony ludzkiego życia. – To jest przykład relatywizmu moralnego, grzech naszych czasów, kiedy wybieramy niektóre prawdy czy normy. Często jest to wynikiem wpływu grupy. Najważniejsze jest, by katolik wyznawał swoją wiarę w każdej sytuacji i przyjmował w całości nauczanie Chrystusa – zakończył biskup Henryk Tomasik.
KAI
MWł