Naczelna Rada Lekarska (NRL) zaapelowała do ministra zdrowia o podjęcie prac legislacyjnych w sprawie… przyjmowania dzieci do przedszkoli i szkół. Według jej przedstawicieli rodzice powinni przedstawiać odpowiednie zaświadczenia potwierdzające wykonanie u dzieci obowiązkowych szczepień. Niezaszczepione dziecko może stanowić bowiem zagrożenie dla siebie i innych.
Zdaniem dr. Macieja Hamankiewicza, prezesa samorządu lekarskiego, „wykonywanie podstawowych szczepień ochronnych jest powinnością rodziców”. – Nie wykonanie tych ochronnych szczepień jest absolutnie karygodne i nie może być tolerowane w państwie prawa. Widzimy, że bardzo trudno jest polemizować z demagogią, którą sieją osoby odpowiedzialne za swoich podopiecznych. Wyegzekwujmy przynajmniej to, co jest obowiązkowe w zakresie szczepień – podkreśla szef NRL.
Wesprzyj nas już teraz!
Naczelna Rada Lekarska podkreśla, że wprawdzie w Polsce nadal jest bardzo wysoka liczba szczepionych dzieci, ale równocześnie z każdym rokiem przybywa rodziców odmawiających poddawania swych pociech tej obowiązkowej procedurze. W opinii NRL oznacza to, że „istniejące ramy prawne egzekwowania tego ustawowej powinności rodziców są niewystarczające”.
Jak podaje serwis radiomaryja.pl w ciągu ostatnich czterech lat liczba niezaszczepionych dzieci w Polsce wzrosła niemalże pięciokrotnie – z około 5 tys. w roku 2012 do ponad 23 tys. w roku 2016.
Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, rodzice nie poddający swoich dzieci obowiązkowym szczepieniom w wyznaczonym terminie, otrzymują urzędowe upomnienie wzywające jednocześnie do zaszczepienia dziecka w ciągu 7 dni. Jeśli dziecko nadal nie zostanie zaszczepione, wówczas można nałożyć na nich karę grzywny w wysokości do 10 tys. zł. Może być ona nakładana wielokrotnie.
Źródło: radiomaryja.pl, wp.pl
TK
