Ustawa, która m.in. zwiększa uprawnienia obcych służb specjalnych na terenie Polski, została w pierwszym czytaniu przegłosowana przez rządzącą koalicję i trafiła do komisji. Tempo prac nad ustawą jest bardzo szybkie.
Politycy koalicji tłumaczą, że chodzi o dostosowanie polskich przepisów do wymogów stawianych nam przez Unię Europejską. Jak informuje jednak „Nasz Dziennik” dokument Rady UE mówi o działalności służb w aspekcie formalnym, a więc o ich ewentualnej lokalizacji czy kosztach. Ustawa wspierana przez PO i PSL określa natomiast liczbę funkcjonariuszy do dwustu.
Wesprzyj nas już teraz!
Przewiduje ponadto, że będą mieli możliwość działalności operacyjnej, np. możliwość obserwacji. Projekt ustawy wprowadza rozwiązania, które w dość szeroki sposób określają katalog możliwości funkcjonariuszy służb zagranicznych działających w Polsce: prawo do noszenia munduru służbowego, posiadania i używania środków przymusu bezpośredniego, także broni palnej w sytuacji, gdy zagrożone jest życie, zdrowie lub ich wolność.
Szybkie tempo przeprowadzania ustawy zaskakuje opozycję. Posłowie PiS chcą bojkotować posiedzenie specjalnej podkomisji.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged