Polski resort finansów ma najwyraźniej dużo wolnego czasu, i dlatego w najbliższym czasie w pilnym trybie przeanalizuje, czy w tym roku stawka podatku VAT za tak, wydawałoby się, prozaiczną czynność jak montaż w domu klienta wnękowej szafy, garderoby czy mebli kuchennych wynosi 23, czy 8 procent. Z prośbą o interwencję w tej sprawie zwróciła się do trzech posłanek spółka Komandor Wielkopolska SA, narzekając na brak jasnych reguł naliczania VAT-u od zabudowy wnęk.
Sprawa stała się kontrowersyjna, gdy okazało się, że część organów podatkowych każe w 2011 r. stosować dla takich usług stawkę 23-procentową, a część twierdzi, że nadal są one objęte stawką preferencyjną, wynoszącą w tym roku 8 proc. Warto wspomnieć, że wielu wykonawców tego typu usług nadal wystawia faktury ze stawką 8 proc, traktując tę czynność nadal jako usługę, a nie jako „dostarczenie towaru”.
Wesprzyj nas już teraz!
Na początku września do ministra finansów wpłynęła kolejna już interpelacja w tej sprawie. W odpowiedzi datowanej na 29 września minister Grabowski nie odniósł się jednoznacznie do kwestii stawki VAT; zapewnił jednak, że sprawę traktuje jako pilną i niezwłocznie po podjęciu ostatecznej decyzji co do prawidłowej interpretacji przepisów w tym zakresie zostaną ujednolicone interpretacje w przedmiotowej sprawie.
We wcześniejszej odpowiedzi z 12 sierpnia bieżącego roku, udzielonej w związku z inną interpelacją w tej sprawie, wiceminister finansów nie miał wątpliwości, że montaż tzw. trwałej zabudowy meblowej nie może być objęty preferencyjną stawką 8-procentowego VAT-u, nawet jeżeli usługi te są wykonywane w budynkach i mieszkaniach objętych tzw. społecznym programem mieszkaniowym (chodzi tu o domy jednorodzinne, których powierzchnia użytkowa nie przekracza 300 metrów kwadratowych i mieszkania, których powierzchnia użytkowa nie przekracza 150 metrów.
Montaż szaf mógłby być objęty niższym VAT-em, gdyby uznać, że jest to modernizacja. Ale to – jak tłumaczył w sierpniu br. wiceminister – jest niemożliwe, bo nie ma do tego podstawy prawnej.
Z najnowszych odpowiedzi izb skarbowych na pytania podatników wynika, że izby interpretują tę kwestię identycznie jak wiceminister w sierpniowej odpowiedzi. Izba Skarbowa w Poznaniu poinformowała podatnika, że od 1 stycznia 2011 r. stawką 23 proc. VAT jest opodatkowany montaż: szaf na prowadnicach z drzwiami przesuwnymi, zabudowy wnęk z drzwiami przesuwnymi, mebli kuchennych, mebli łazienkowych, mebli biurowych. I nie ma znaczenia, czy są one montowane w budynkach i mieszkaniach objętych społecznym programem mieszkaniowym, czy w biurach, budynkach handlowo-usługowych albo budynkach przemysłowych. Montaż szafy, gdziekolwiek ona by się nie znajdowała, musi – wedle urzędników skarbówki – być uznany za dostarczenie towaru, a nie usługę, a zatem objęty najwyższą stawką podatku VAT.
8-procentowa, a zatem niższa stawka VAT dotyczy natomiast – jak uprzejmie wyjaśniła Izba Skarbowa w Warszawie – usług układania podłóg, okładzin ściennych, instalacji białego montażu, tudzież drzwi wewnętrznych. Tu również jednak obowiązuje zasada, że prace te muszą być wykonywane w budynkach i mieszkaniach objętych społecznym programem mieszkaniowym.
Innymi słowy, jeśli posiadamy wnękę, warto, żeby państwo o tym nie wiedziało…
Źródło: Rzeczpospolita
Piotr Toboła