– Cenię wszystkie pojawiające się teorie. Tylko one są teoriami. Po pierwsze, pacjentami opiekują się lekarze, a nie minister zdrowia – powiedział Adam Niedzielski, zapytany dlaczego szpitale, które zamiast wrzucania wszystkich pod respiratory decydują się na leczenie, wykazują dużo mniejszą śmiertelność niż covidowe OIOM-y.
Dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej zarzucił ministrowi zdrowia „zafiksowanie” rządzących na punkcie wskaźników zakażeń, przy jednoczesnym braku wysiłków na rzecz leczenia COVID-19. W tym kontekście przybliżył przykład szpitali, które zamiast wrzucać pacjentów pod respiratory i wprowadzać w śpiączkę farmakologiczną (zgodnie z wytycznymi), decydują się na tzw. wczesną mobilizację przy pomocy rehabilitantów. Jak się okazuje, takie placówki wykazują jedynie 40 proc. śmiertelnością, przy 80 – 90 proc. covidowych OIOM-ów.
– Cenię wszystkie pojawiające się teorie. Tylko one są teoriami. Po pierwsze, pacjentami opiekują się lekarze, a nie minister zdrowia. Po drugie, pacjent pacjentowi nierówny – wyjaśnił. Następnie Adam Niedzielski zrzucił winę na kolejne warianty koronawirusa, powodujące konieczność częstszego korzystania z respiratorów.
Wesprzyj nas już teraz!
W opinii ministra zdrowia, kolejny lockdown to „ostateczność” ze względu na koszty społeczne i gospodarcze. Kiedy jednak system ochrony zdrowia będzie zagrożony paraliżem, rząd nie zawaha użyć środków nadzwyczajnych. „Wykluczone” jest natomiast ponowne zamykanie szkół. Niedzielski zaznaczył, że w ostateczności pojedyncze placówki będą przechodzić na nauczanie hybrydowe, ale co do zasady, szkoły będą kontynuować działalność w trybie stacjonarnym.
Zdaniem Niedzielskiego, obecnie niepotrzebne jest także wprowadzania ustawy umożliwiającej pracodawcy sprawdzanie u pracownika statusu szczepienia przeciw COVID-19. Podjęcie prac nad takim projektem wiązałoby się ze zbyt wielkimi niepokojami społecznymi. – Sytuacja epidemiczna mimo wszystko jeszcze tego nie wymaga. Ale zastrzegam, że to się może zmienić… bardzo szybko – podsumował.
Źródło: dorzeczy.pl
PR