Niemiecka diecezja Essen, którą kieruje modernista bp Franz-Josef Overbeck, opowiedziała się za akceptacją homomałżeństw, teorią gender i kapłaństwem kobiet. W sieci opublikowała 4 filmy z udziałem swoich pracowników, duchownych i świeckich, w których stawia się żądanie zmian w nauczaniu i praktyce Kościoła.
Diecezją Essen od 2009 roku kieruje bp Franz-Josef Overbeck. To jeden z najzagorzalszych niemieckich modernistów. Nie waha się publicznie domagać głębokich zmian w nauczaniu i praktyce Kościoła. W ubiegłym roku to właśnie bp Overbeck zapowiadał, że po Synodzie Amazońskim – który w dużej mierze współkształtował – nic już w Kościele nie będzie takie samo.
Wesprzyj nas już teraz!
Teraz diecezja Essen opublikowała cztery filmy z udziałem swoich pracowników i współpracowników, duchownych i świeckich. Dotyczą tych samych zagadnień, którymi zajmuje się Droga Synodalna: władzy w Kościele, kapłaństwa, moralności seksualnej i roli kobiet. We wszystkich tych obszarach występujący w nagraniach domagają się rewolucji.
Na filmach pojawia się między innymi homoseksualista, który pracuje od lat w diecezji. Twierdzi, że ma męża – i chce, żeby Kościół to akceptował. Po nim występuje lesbijka, która według własnych deklaracji żyje od lat w wolnym związku z kobietą; oczekuje ona, że Kościół zaaprobuje jej formę życia. Inne osoby domagają się ponadto akceptacji dla tak zwanej trzeciej płci (w Niemczech: divers), a zatem – przyjęcia za prawdę teorii gender. Pojawiają się też propozycje akceptacji rozwodów.
– Mam nadzieję, że moralność seksualna Kościoła będzie rozwijać się w stronę etyki relacyjnej, tak, by płeć, seksualność czy status w związku nie były decyzyjne dla dwóch osób żyjących ze sobą razem, ale by liczyły się ich szczera wzajemna miłość, która ma swój początek w Bogu – mówi jedna z kobiet.
Występujący krytykują też Kościół za to, że wydaje moralne zakazy i nakazy. Jeden z księży mówi, że tak nie może być, bo ludzie tego nie chcą, a Kościół powinien respektować indywidualną wolność.
Kobiety w filmach przekonują też, że są dyskryminowane, bo nie mogą zostawać diakonisami i prezbiterkami. Chcą, by było inaczej, bo bez tego, twierdzą, nie będzie równouprawnienia.
Ponadto na nagraniach padają postulaty oddania dużej części władzy w Kościele w ręce świeckich.
Tezy i żądania zaprezentowane na filmach nie są specyfiką diecezji Essen. Odzwierciedlają oczekiwania większości niemieckich biskupów i świeckich, którzy partycypują w Drodze Synodalnej.
Przygotowawcze dokumenty Drogi stawiają analogiczne do wyżej opisanych propozycje. Niemcy mają nadzieję, że po zakończeniu Drogi uda im się przedłożyć swoje propozycje zmian w Kościele na Synodzie Biskupów w Watykanie; chcieliby w ten sposób zaproponować swój model zmian i rozwoju Kościołowi na całym świecie.
Pach