Młody imigrant z Libanu, kilkakrotnie skazywany za różne mniej lub bardziej poważne przestępstwa, został wypuszczony z aresztu. W zakładzie karnym mieszkający w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg Omar A. miał przebywać jeszcze przez blisko półtora roku. Jednak z powodu apelacji od wyroku, Libańczykowi przyznano tzw. status osoby tolerowanej!
Arab wyszedł na wolność. Jak się szybko okazało tylko po, by popełnić morderstwo w trakcie włamania. Młody Libańczyk, korzystając z rusztowania, włamał się do mieszkania 54-letniego Niemca Detleva L. Zaskoczony właściciel próbował się z nim porozumieć, przekonując go, by zabrał wszystko co cenne, a jego zostawił w spokoju. Agresywny bandyta ranił go kilka razy nożem.
Wesprzyj nas już teraz!
W wyniku poniesionych ran Niemiec zmarł w drodze do szpitala. Libańczykowi przez kilka dni udawało się oszukiwać policję. Ta jednak schwytała go po tym, gdy Omar L. dopuścił się innego przestępstwa, zaledwie 1000 metrów od miejsca, gdzie zabił 54-latka. – Prowadzimy intensywne śledztwo w sprawie morderstwa i rabunku, a oskarżony powinien stanąć przed sądem – oświadczył rzecznik berlińskiej prokuratury.
Władze w Berlinie czyniły już starania, by wydalić Libańczyka do swojej ojczyzny. Liban nie przyjmuje jednak swoich obywateli, którzy popełnili przestępstwa jako imigranci zagranicą.
Źródło: www.bild.de, www.breitbart.com
ChS