Szkoła zawodowa w niemieckim Ulm boryka się z „ogromnym problemem przemocy” ze strony uczniów będących imigrantami. Nauczyciele są tam zastraszani, a uczennice – nękane za to, że nie noszą chust.
Placówka oświatowa w Ulm jest duża, bowiem liczy aż 2,2 tys. uczniów. Nauczane są w niej takie przedmioty jak m.in. stolarstwo, budownictwo, czy pielęgniarstwo. Szkoła ta jednak boryka się z „ogromnym problemem przemocy” ze strony uczniów będących imigrantami. Problem jest tak poważny, że sprawą zajął się nawet parlament landu Badenia-Wirtembergia.
Dyrektor Lorenz Schulte powiedział, że w ciągu zaledwie dwóch i pół tygodnia wydalił ze szkoły aż pięciu uczniów – głównie za bójki. W jednym przypadku 17-letni Syryjczyk uderzył o rok młodszego od siebie rodaka, na co ten odpowiedział ugryzieniem go. Z kolei w innej bójce między imigrantami trzej Syryjczycy zostali zaatakowani młotkami i metalowymi prętami.
Wesprzyj nas już teraz!
Schulte podkreśla, że największe problemy sprawiają uczniowie ze środowisk migracyjnych, prawie zupełnie nie znający języka niemieckiego. Duża liczba takich uczniów uczęszcza na zajęcia VABO, czyli roku przygotowawczego do pracy bądź zawodu z naciskiem na naukę języka niemieckiego.
Według dyrektora, dziewczęta, które nie noszą chust, są „codziennie nękane” przez swoich rówieśników, a nauczyciele – zastraszani.
– Jestem przerażony niedawnymi wybuchami przemocy w szkołach zawodowych w Ulm. Co jeszcze musi się wydarzyć, zanim szkoły w końcu otrzymają większe wsparcie, zwłaszcza w zakresie integracji młodych uchodźców w klasach VABO? Wezwania do pomocy ze strony kierownictwa szkoły i nasze ostrzeżenia są ignorowane już od ponad roku. W BLV wyraźnie popieramy odważną ścieżkę kierownictwa szkoły Ferdinanda von Steinbeisa, aby uczynić te incydenty kwestią publiczną. Uczniowie i nauczyciele mają prawo do sprzyjającej atmosfery uczenia się w bezpiecznym środowisku – powiedział Thomas Speck – przewodniczący Stowarzyszenia Szkół Zawodowych (BLV).
Źródło: dorzeczy.pl
AF
Ponad 30 proc. Niemców urodzonych w roku przełomu to… imigranci