W niemieckiej Dolnej Saksonii masowo wzrosła liczba przestępstw seksualnych oraz napadów. Odpowiadają za to azylanci.
Dolna Saksonia to drugi co do wielkości land Niemiec. Imigranci lubią ten region ze względu na dobre połączenia drogowe z Holandią. Pozwala to na lepszą organizację kryjówek dla przestępców; umożliwia też działalność przy tranzycie narkotyków, które trafiają do Europy poprzez port w Rotterdamie.
Według danych policji w 2023 roku dramatycznie wzrosła w tym landzie liczba przestępstw, zwłaszcza seksualnych. W sumie popełniono aż 15 524 przestępstw tego typu, o 20 proc. więcej, niż rok wcześniej. Przestępstwo seksualne popełniło 427 migrantów ubiegających się o azyl, 181 migrantów z przyznanym azylem, 105 obcokrajowców bez azylu, których obecność jest jednak tolerowana; do tego 2372 obcokrajowców przebywających w Niemczech na innej podstawie (mogą to być na przykład obywatele Unii Europejskiej albo gastarbeiterzy spoza UE). Policja nie podaje, ilu sprawców miało tzw. podłoże migracyjne – chodzi o ludzi posiadających obywatelstwo RFN, ale żyjących de facto w paralelnym imigranckim społeczeństwie.
Wesprzyj nas już teraz!
O prawie 10 procent wzrosła też liczba przestępstw z użyciem przemocy, przede wszystkim rozbojów i naruszeń nietykalności cielesnej. W sumie popełniono ich ponad 95 tysięcy; co trzecie takie przestępstwo popełnili obcokrajowcy.
Podobnie rzecz wygląda zresztą w całych Niemczech. W 2023 roku popełniono w sumie 553 202 przestępstw. Sprawców odnotowano 227 tysięcy. Z tego aż 74 168 to obcokrajowcy.
Źródła: jungefreiheit.de
Pach
