29 października 2021

Niemcy: Kościół chce odgrywać „wiodącą rolę” w ochronie klimatu. A co z troską o dusze?

(fot. Flickr)

25 października w Bonn zaprezentowano raport niemieckiego Kościoła katolickiego na temat ochrony klimatu i środowiska. „Kościół katolicki powinien odgrywać wiodącą rolę w ochronie środowiska i przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym” – powiedział bp Rolf Lohmann, komisarz ds. środowiska i klimatu przy niemieckim episkopacie. Niestety, wiele wskazuje na to, że w Niemczech troska o środowisko po prostu zastąpiła troskę o zbawienie dusz.

125-stronicowe opracowanie podsumowuje bieżące działania na rzecz ochrony klimatu podejmowane przez poszczególne diecezje, organizacje kościelne i agencje pomocowe.

Jak podała niemiecka katolicka agencja informacyjna KNA, raport przedstawia postępy w ochronie środowiska, a także trudności, jakie napotykają poszczególne parafie i inne jednostki kościelne w reagowaniu na tak zwane zmiany klimatu.

Wesprzyj nas już teraz!

Pokazane są kwestie priorytetowe, które obejmują przyjazne dla środowiska zarządzanie nieruchomościami i „zrównoważoną ekonomię”. „Traktujemy poważnie naszą odpowiedzialność za stworzenie. Jako Kościół katolicki nie powinniśmy siedzieć cicho z tyłu tego pociągu, którym razem jedziemy, ale raczej musimy być z przodu, na ile to tylko możliwe” – stwierdził bp Lohmann.

Raport został przyjęty przychylnie przez urzędników państwowych oraz organizacje pomocowe. Niemiecka minister środowiska Svenja Schulze nazwała raport ważnym sygnałem społeczno-politycznym. „Diecezja katolicka, zakony, stowarzyszenia i organizacje świeckie są podmiotami, które zapewniają większy zrównoważony rozwój dzięki koncepcjom ochrony klimatu” – stwierdziła Schulze.

Z kolei bp Heiner Wilmer, odpowiedzialny za sprawy społeczne episkopatu, zauważył, że przywódcy polityczni, biznesowi i społeczni oczekują od Kościoła zaangażowania w rozwiązywanie „najbardziej palących problemów epoki”. Przypomniał, że papież Franciszek wzywa świat i przywódców religijnych do natychmiastowego i skutecznego działania przeciwko zmianom klimatycznym. „Warunkiem wiarygodności jest stosowanie się do standardów, za którymi się opowiadasz” – dodał bp Wilmer.

W ten sposób niemiecki Episkopat po raz kolejny zasłużył się na rzecz mainstreamowych obszarów zaangażowania społecznego i politycznego. Niestety, podobne działania nie przysparzają Kościołowi za Odrą większej siły w realizacji jego podstawowej misji: prowadzeniu ludzi do zbawienia. Ci niemieccy wierni, którzy przykładają wagę do autentycznej nauki Kościoła, od dawna są rozczarowani postawą biskupów, którzy zamiast zajmować się największymi problemami moralnymi poświęcają czas, energię i pieniądze na takie sprawy, jak klimat.

Tymczasem za Odrą głęboko antychrześcijański charakter przybiera coraz bardziej nie tylko prawodawstwo, ale także sposób myślenia większości społeczeństwa, w tym tej uformowanej po katolicku. Mnożą się różnego rodzaju heterodoksyjne inicjatywy, a życie moralne ulega daleko posuniętej degeneracji. Kłopot polega na tym, że Episkopat jest poważną częścią tego problemu.

Można powiedzieć obrazowo, że w warunkach niemieckich każda inicjatywa, który czyni Kościół bardziej „zielonym”, czyni go zarazem mniej „katolickim” – i to nawet jeżeli nie ma sprzeczności między zdroworozsądkową troską o środowisko a troską o dusze. Za Odrą te dwie troski nie idą ze sobą wspólnie – z naturalnym pierwszeństwem tej drugiej – ale raczej pierwsza wypiera drugą.

Źródła: KAI, PCh24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 371 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram