Ksiądz, który nie wierzy w Boga… Taki gorszący przypadek pojawił się teraz w Niemczech. Ks. Ivan Kuterovac niedługo oficjalnie złoży urząd, po tym jak „zdał sobie sprawę”, że nie wyznaje kluczowych katolickich prawd wiary. Duchowny odrzuca bóstwo Chrystusa, nie wierzy w Jego Zbawczą Mękę, a także Obcowanie Świętych.
42 letni ksiądz, od dwóch lat proboszcz w położonym na terenie diecezji Augsburga Bissingen, uzgodnił z władzami diecezji zrzeczenie się funkcji i porzucenie kapłaństwa, po tym jak zaczął wątpić o kluczowych prawdach katolickiej wiary. „Z biegiem lat uświadomiłem sobie, że nie mogę już trwać w nauce Kościoła”, wyjaśniał, tłumacząc powody swojej wstrząsającej decyzji.
Duchowny zamierza teraz dokonać apostazji i odejść z kapłaństwa. Wcześniej jednak, jeszcze pozostając proboszczem, usunął z plebani znaki Krzyża Świętego. Stracił bowiem wiarę, że Chrystus jest Synem Bożym. Odrzucił również prawdę o Jego Zbawczej Męce, twierdząc, że Bóg nie mógł chcieć dopełnić Dzieła Odkupienia przez śmierć Swojego Syna.
Wesprzyj nas już teraz!
Porzuciwszy świętą wiarę, duchowny uważa obecnie, że „Jezus był dobrym człowiekiem”, będącym „blisko Boga”. Jak zapewnił, ceni… „humanistyczny” wkład, jaki orędzie Zbawiciela miało dać kulturze zachodu.
Jak tłumaczył kapłan, swoje powołanie odrzucił on również ze względu na niechęć, jaką zaczęła w nim wzbudzać jego posługa. Kuterovac nie mógł bowiem utożsamić się z rolą katolickiego kapłana jako szafarza sakramentów. Miał wrażenie, że sprawując je lub udzielając błogosławieństw, uzurpuje sobie rolę kogoś, kto próbuje kontrolować Boga.
Po tym, jak 1 grudnia duchowny zrzeknie się funkcji proboszcza, wystąpi też z Kościoła. Będzie jednak dalej sprawować swojego rodzaju „posługę”, teraz jednak jako mówca. Chce asystować przy pogrzebach, w tym pochówkach… zwierząt, a także przy świeckich „ślubach”.
Rzecznik diecezji Augsburga skomentował gorszącą decyzję kapłana jako fakt szczególnie bolesny.
Apostazja to ciężki grzech przeciwko wierze i śmiertelne niebezpieczeństwo dla zbawienia, do którego- jak naucza Kościół – wiara jest koniecznie potrzebna.
Niestety, do podobnych tragedii chodzi także w innych krajach, również w Polsce. Niedawno media liberalne nagłaśniany przykład księdza, który przez kilka lat posługiwał w Warszawie. Stracił wiarę, odszedł z kapłaństwa – i podobnie jak „kolega” z Niemiec, zajął się między innymi oratorstwem, występując na tzw. „ślubach humanistycznych”.
Źródła: katolisch.de, infovaticana.com
FA