8 marca 2022

Niemcy nie zrezygnują z importu rosyjskich surowców. Kanclerz Scholz: to świadoma decyzja z naszej strony

(Olaf Scholz. fot. EPA/CLEMENS BILAN / POOL Dostawca: PAP/EPA.)

Według kanclerza Olafa Scholza Niemcy nadal są uzależnione od importu energii z Rosji. – W chwili obecnej nie da się w żaden inny sposób zapewnić Europie dostaw energii na potrzeby wytwarzania ciepła, mobilności, dostaw energii elektrycznej i przemysłu – powiedział w poniedziałek niemiecki polityk.

Z tego powodu Europa celowo wyłączyła dostawy energii z sankcji nałożonych na Rosję z powodu wojny na Ukrainie – podkreślił.

Wprawdzie trwają prace nad alternatywnymi rozwiązaniami wobec energii rosyjskiej, ale to jeszcze potrwa – powiedział Scholz. – Dlatego jest to świadoma decyzja z naszej strony, aby kontynuować działalność przedsiębiorstw biznesowych w dziedzinie dostaw energii z Rosją – dodał.

Jednocześnie kanclerz zapewnił, że Niemcy z zadowoleniem przyjmują wszystkie międzynarodowe wysiłki, aby odpowiedzieć na rosyjską inwazję na Ukrainę za pomocą głębokich i ukierunkowanych sankcji. – Wszystkie nasze działania mają na celu dotkliwe uderzenie w Rosję i zrównoważony rozwój w dłuższej perspektywie – podsumował Olaf Scholz.

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram