10 kwietnia 2014

Politycy chadecji i SPD, w tym Eva Kühne-Hörmann (CDU) oraz Michael Hartmann (SPD), zdecydowanie odrzucają uwzględnianie okoliczności łagodzących w przypadku „honorowych” zabójstw popełnianych przez muzułmanów. Krytycznie odnoszą się także do wyroku sędziego z Wiesbaden (Hesja), który dostrzegł „sytuację bez wyjścia ze względu na religię i kulturę” w przypadku Niemca pochodzenia afgańskiego, który zabił swoją dziewczynę za to, że nie poddała się aborcji i nie chciała wychować ich dziecka zgodnie z islamem.

 

Zdaniem polityków, „nie może mieć miejsca sytuacja, w której sprawca zbrodni zostaje potraktowany łagodniej ze względu na swoje wyznanie czy pochodzenie”. „Stanowczo sprzeciwiam się sytuacjom, w których ktokolwiek miałby być łagodniej potraktowany za zabójstwo, którego dopuścił się z przyczyn religijnych (…) Nadal obowiązuje nas prawo niemieckie, a nie prawo szariatu” – zaznaczył w rozmowie z „Bild” ekspert ds. wewnętrznych, Wolfgang Bosbach (CDU), który dodał, że „niezmiennie jedynym wyznacznikiem powinien pozostać wyłącznie niemiecki system prawny oraz obowiązujące wartości”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Podobnego zdania jest polityk Stephan Mayer (CSU), który w wywiadzie dla „Focusa” stwierdził, „iż nikt nie ma prawa do udzielania sprawcom pewnego rodzaju islamskiego rabatu”. – Przed sądem wszyscy są równi. Nikt tu nie może liczyć na jakiekolwiek korzyści płynące z religii czy kulturowego uwarunkowania  – podkreślił.

 

Z kolei heski minister sprawiedliwości Eva Kühne-Hörmann (CDU) krytykuje samo pojęcie „morderstw honorowych”. Jak podkreśla, „w niemieckim systemie prawnym nic podobnego nie istnieje”. Polityk CDU żywi również nadzieję, że problem zostanie podjęty i rozwiązany w najbliższym czasie.

 

 

Źródło: Bild, Focus

Klaud


Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram