To nie zatrzymany wczoraj Pakistańczyk był sprawcą poniedziałkowego zamachu na terenie berlińskich targów bożonarodzeniowych – uznali śledczy i wypuścili mężczyznę na wolność.
Decyzja prokuratorów oznacza, że nie znaleźli dowodów winy u człowieka zatrzymanego wczoraj w odległości około stu metrów od ciężarówki porzuconej przez sprawców berlińskiej masakry.
Wesprzyj nas już teraz!
Przypomnijmy, że w wyniku staranowania tłumu odwiedzających kiermasz świąteczny w stolicy Niemiec śmierć poniosło 11 osób. Najprawdopodobniej pierwszą (a łącznie jedną z dwunastu) ofiarą terrorystów był jednak polski kierowca porwanej ciężarówki, który – jak podali śledczy – zginął od kul oraz ran kłutych.
W szpitalu przebywało wciąż we wtorek wieczorem 25 rannych, spośród których czternastu odniosło poważne obrażenia.
Wieczorem agencje ponownie podały, że do zamachu w Berlinie przyznało się Państwo Islamskie. Takie informacje pojawiły się jednak już w poniedziałek.
Źródło: onet.pl, Reuters
RoM