Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przekonuje, że Niemcy muszą przygotować się na odcięcie od rosyjskiego gazu. Według polityka władze RFN wiedzą, co robić w takiej sytuacji. Scholz mówił na ten temat podczas wizyty w Tokio.
„Trzeba być na to przygotowanym i, jak już mówiłem, zaczęliśmy te przygotowania zanim wybuchła wojna (na Ukrainie) i wiemy co mamy zrobić” – oświadczył kanclerz.
Zastrzegł, że nie wiadomo jaką decyzję podejmie rosyjski rząd w sprawie eksportu gazu do Niemiec i „można w tej sprawie jedynie spekulować”, ale należy być przygotowanym na ewentualne odcięcie dostaw surowca.
Wesprzyj nas już teraz!
Scholz poinformował również, że Niemcy zorganizują szkolenia dla Ukraińców dotyczące obsługi haubic, które przekaże Ukrainie Pentagon.
Szefowie rządów Niemiec i Japonii rozmawiali też o sytuacji na Ukrainie i sankcjach przeciwko Rosji. Premier Kishida powiedział, że Tokio zrobi dla Kijowa wszystko, co jest prawnie możliwe, zwiększy zakres pomocy, a w porozumieniu z partnerami nałoży bardziej surowe restrykcje na Moskwę.
Scholz i Kishida omawiali również kwestie dotyczące Morza Południowochińskiego i Morza Wschodniochińskiego i – jak poinformował premier Japonii – uzgodnili, że przeciwstawią się „wszelkim próbom zmiany status quo” w tym regionie przez Chiny.
Źródło: PAP
Pach