Karolina R., mieszkająca w Niemczech żona syryjskiego terrorysty, została skazana na 3 lata i 9 miesięcy. Polka, działając w trzyosobowej grupie, regularnie przesyłała pieniądze i sprzęt dla Państwa Islamskiego. Przy użyciu kupionej przez nią kamery jej mąż-muzułmanin fotografował się na tle stosu ludzkich ciał.
Prokuratura w niemieckiej miejscowości Bonn oskarżyła 26-letnią Polkę, Karolinę R., o przekazanie 11 tys. euro oraz sprzętu wartego 1,1 tys. euro na rzecz Państwa Islamskiego w Syrii. Sąd w Düsseldorfie podtrzymał zarzuty i skazał kobietę na 3 lata i 9 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok w zawieszeniu otrzymał wspólnik Karoliny R., 22-letni Ahmed-Sadog M., zaś sprawa trzeciej wspólniczki, 22-letniej Jennifer Vincenzy M. będzie rozpatrywana osobno z powodu ciąży kobiety.
Wesprzyj nas już teraz!
Policja aresztowała Karolinę R. w marcu zeszłego roku w ramach akcji przeciwko osobom wspierającym terroryzm. Przez ostatnie pięć miesięcy Polka stawiała się w sądzie ubrana w niebieski czador całkowicie zasłaniający twarz. Pozwalano jej na to, ponieważ poślubiła w Syrii muzułmanina i sama przyjęła islam. Kobieta przebywa w więzieniu wraz ze swoim dwuletnim dzieckiem.
Lokalne media poinformowały, iż Polka cztery lata temu skończyła szkołę średnią i chciała zostać nauczycielką. Zanim jednak ukończyła edukację, przeszła niespodziewaną przemianę. – Naraz zaczęła przychodzić do szkoły z całkowicie zakrytą twarzą – powiedział dyrektor szkoły w Bonn, w której uczyła się Karolina R.
Sprzęt, który żona muzułmanina przesyłała do Syrii posłużył m. in. do zarejestrowania sceny, podczas której jej mąż stoi na tle stosu trupów ludzi zamordowanych przez fanatyków z Państwa Islamskiego.
Źródło: wyborcza.pl
FO