Mieszkająca od 27 lat w Niemczech rosyjska rodzina została zmuszona do reemigracji. Powód? Prześladowania za poglądy chrześcijańskie i sprzeciw wobec przymusowej edukacji seksualnej dzieci w niemieckiej szkole.
Nowosybirsk obiegła informacja o powrocie z Niemiec wielodzietnej rodziny niemieckiego pochodzenia, która w 1990 roku wyemigrowała z Rosji. Przyczyną powrotu były prześladowania za poglądy chrześcijańskie i sprzeciw rodziców wobec przymusowej edukacji seksualnej dzieci w niemieckiej szkole.
Wesprzyj nas już teraz!
Eugen i Luiza mają dziesięcioro dzieci w wieku od 1,5 roku do 15 lat. Po emigracji z Rosji do Niemiec osiedlili się w małym miasteczku w Północnej Nadrenii-Westfalii. Od 2012 roku prowadzili walkę z miejscowymi władzami oświatowymi, które zmuszały ich dzieci do uczestniczenia w lekcjach wychowania seksualnego. Za absencję dzieci na tych lekcjach na rodzinę Eugena i Luizy nałożono karę 150 euro. Za odmowę zapłaty zamieniono ją na jeden dzień aresztu.
Eugen powiedział, że nie zgadzał się na demoralizację swoich dzieci, na to, żeby, jak się wyraził, „zdemoralizowani nauczyciele myśleli, że mają prawo do wychowywania ich dzieci i do przedwczesnego wzbudzania zainteresowań sferą seksualną”.
Rodzina Eugena i Luizy mieszka obecnie w wiosce Kysztowka, położonej na północy obwodu nowosybirskiego. Rodzice mają nadzieję, że ich dzieci w miejscowej szkole będą w stanie zachować czystość moralną.
Źródło: KAI
MA