Niemieckie sądy muszą zająć się setkami pozwów przeciwko firmom AstraZeneca i Pfizer-BioNTech, pisze „Rzeczpospolita”. Niemcy domagają się odszkodowania za skutki uboczne szczepionek przeciwko Covid-19. Według poszkodowanych firmy nie dochowały należytej staranności informując o możliwych problemach.
„Rzeczpospolita” pisze o przykładzie młodej Niemki, która wkrótce po przyjęciu szczepionki zachorowała na zakrzepicę żył jelitowych i zapadła w śpiączkę. Musiano usunąć jej fragment jelita. Dziś domaga się odszkodowania, a sąd zlecił sporządzenie ekspertyzy, mającej na celu ustalić, czy gdyby informacja o możliwości zapadnięcia na zakrzepicę żył jelitowych była w informacji o produkcie, kobieta poddałaby się szczepieniu.
Z kolei lekarka z Hamburga domaga się wysokiego odszkodowania od Pfizer-BioNTech, bo na skutek szczepienia odczuwała ból w górnej części ciała, obrzęk kończyn, wyczerpanie, zmęczenie i zaburzenia snu. Podobnych zgłoszeń są setki, a niepożądane skutki uboczne – rozmaite.
Wesprzyj nas już teraz!
To nie tylko zakrzepice, ale również udary czy choroby serca.
W Niemczech podano łącznie 192 mln dawek szczepionek. Według Instytutu Naukowego Paula Ehrlicha pojawiło się 338 857 raportów o podejrzeniu działań niepożądanych, a prawie 55 tys. przypadków uznano za poważne.
Źródło: rp.pl
Pach