Przymus zasłaniania twarzy w określonych miejscach publicznych oraz możliwość rozszerzania restrykcji sanitarnych przez władze poszczególnych landów – to niektóre założenia projektu przyjętego w środę przez niemiecki rząd.
Władze centralne chcą wprowadzić przymus noszenia masek typu FFP2 w samolotach, pociągach dalekobieżnych, szpitalach i domach opieki na terenie całego kraju. Trwa już kampania propagandowa, mająca przestraszyć Niemców skutkami kolejnej, jesiennej fali „pandemii”.
„W środę rząd kanclerza Olafa Scholza przyjął projekt ustawy, przewidujący koronawirusowe restrykcje wobec społeczeństwa oraz nadający poszczególnym landom prawo do ich rozszerzenia w zależności od sytuacji pandemicznej. W ramach tego upoważnienia kraje związkowe będą mogły m.in. rozszerzyć katalog miejsc, w którym maski będą przymusowe” – informuje portal DoRzeczy.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeśli projekt zostanie przyjęty, dzieci od 6. do 14. roku życia będą mogły podróżować w masce chirurgicznej, a młodsze dzieci – bez zasłaniania twarzy. Aby wejść na teren szpitala czy domu opieki, trzeba będzie wylegitymować się negatywnym wynikiem testu na koronawirusa.
Z kolei wstęp na imprezy kulturalne, rekreacyjne czy sportowe, a także do lokali gastronomicznych zamknięty będzie dla osób, które nie posiadają aktualnego negatywnego wyniku testu albo certyfikatu przyjęcia aktualnej dawki zastrzyku bądź też nie mają statusu ozdrowieńca.
„Jeżeli te działania okazałyby się niewystarczające, to landy będą mogły rozszerzyć obowiązek noszenia masek na uczestników imprez masowych pod gołym niebem i zawiesić wyjątki dla zaszczepionych preparatem covidowym i ozdrowieńców” – pisze portal.
Źródło: DoRzeczy.pl/DW.com, DPA
RoM
Minister Niedzielski straszy obostrzeniami! Dołącz do protestu przeciwko kolejnym lockdownom!