23 czerwca 2017

Niemcy: wizyta w meczecie obowiązkowa, kto nie idzie – płaci grzywnę

(Zdjęcie ilustracyjne)

13-letni uczeń jednej z niemieckich szkół nie chciał pójść z klasą do meczetu kierowanego przez organizację podejrzaną o ekstremizm. Teraz jego rodzice muszą zapłacić grzywnę.

 

14 czerwca 2016 roku uczeń szkoły podstawowej w Rendsburgu w Szlezwiku-Holsztynie odmówił odwiedzenia wraz z klasą lokalnego meczetu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Chodzi o placówkę zarządzaną przez organizację Milli-Görüs, pilnie obserwowaną przez niemieckie służby ze względu na podejrzenia o powiązania ze środowiskiem radykalnych ekstremistów, w tym szerzących poglądy islamistyczne i antysemickie.

 

Rodzicom 13-latka grozi teraz grzywna w łącznej wysokości 300 euro. W sierpniu ma rozpocząć się proces, bo para nie zgodziła się na zapłacenie kary, przekonując że ma prawo nie posyłać do meczetu swojego dziecka.

 

Jak tłumaczą, nie przynależą do żadnej organizacji religijnej i obawiają się, że odwiedzając radykalną placówkę ich synowi grozi indoktrynacja religijna.

 

Uczestnictwo w zajęciach szkolnych jest w Niemczech obowiązkowe, a nagminne nieposyłanie na nie dzieci może kończyć się nie tylko grzywną i krótkim aresztem, ale nawet odebraniem rodzicom podopiecznych.

 

W przeszłości takie ustawodawstwo zwracało się zwykle przeciwko rodzinom chrześcijańskim, próbującym chronić swoje dzieci przed manipulacjami ideologii gender nauczanej w szkołach w ramach edukacji seksualnej.

 

Źródła: Kath.net, pch24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 305 995 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram