Media za zachodnią granicą Polski są w ogromnym szoku po pierwszej turze wyborów w Polsce. Wyraźnie widać, że niemieccy komentatorzy byliby bardziej szczęśliwi, gdyby już w pierwszej turze urząd zapewnił sobie Bronisław Komorowski.
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze o „triumfie figuranta”. „Duda, który był wykpiwany przed wyborami jako człowiek bez właściwości, wygrał zaskakująco wyraźnie pierwszą turę głosowania” — napisał Konrad Schuller. Duda – podkreśla Schuller – „wyciągnięty został z kapelusza przez Jarosława Kaczyńskiego, co było chwytem praktykowanym przez niego wiele razy”. „Kaczyński, którego żywiołem jest zacięta walka przeciwko wszystkim możliwym wrogom narodu – Niemcom, Rosjanom, liberałom i gejom, gdy zbliżają się wybory, wycofuje się z pierwszej linii i robi miejsce innym, którzy nie tak bardzo straszą wyborców” – napisał FAZ.
„Suedeutsche Zeitung” opisuje sylwetkę Dudy określając go mianem „niespodziewanego zwycięzcy z kosztownymi obietnicami wyborczymi”. Korespondent gazety uważa, że 24 maja więcej wyborców PO pójdzie do wyborów i tłumaczy, że „wielu Polaków boi się powrotu do władzy prezydenta z PiS”.
Wesprzyj nas już teraz!
Dziennik przypomina również, że „Jarosław Kaczyński to polityk nastawiony na konfrontację”, a „Duda uważany jest za człowieka z nadania Jarosława”.
Niemieckie media podkreślają również wagę sukcesu Pawła Kukiza, zauważając, że jesienią może w Polsce dojść do wielkiego przetasowania na scenie politycznej.
Źródło: wPolityce.pl
kra